Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Piotr Żyła: "Dziś był jeden z tych gorszych konkursów"

Piotr Żyła nie do końca był zadowolony ze swoich skoków na skoczni normalnej w Lillehammer. Polski skoczek z Wisły w konkursie zajął dopiero 26. miejsce.

"Dziś był jeden z tych gorszych konkursów. Skoki może nie były złe, tylko zbyt wcześnie zaczęte i to jest mój błąd, który popełniam na tej skoczni od wczoraj. W Kuusamo też się za wcześnie odbijałem, nie mogę dojechać do końca progu. Zwyczajnie muszę dojechać do końca progu i wtedy będzie bardzo dobrze" - wyjaśnił Żyła po zawodach.

"To nie jest problem, że nie ma formy tylko to jest kwestia jednego błędu. W pierwszej serii popełniłem błąd, wiedziałem o tym i w drugiej zrobiłem to samo. Myślę, że na treningu na dużej skoczni powinno być lepiej i jutro oby były takie dobre warunki jak dziś, żeby nie wiało zbyt mocno, tylko delikatnie z tyłu. Wtedy są najrówniejsze warunki. Będziemy walczyć jutro i mam nadzieję, że dojadę do końca progu" - dodał.

"Cieszę się, że wracamy na dużą skocznie, chociaż ta mała nie była taka zła. Zobaczymy jak będzie na dużej. Wolę na razie nic nie mówić, bo może być gorzej i co wtedy powiem? Duża skocznia jest na pewno lepsza, chociaż też ma długie przejście" - zakończył Piotr Żyła.

Korespondencja z Lillehammer, Tadeusz Mieczyński