Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Łukasz Kruczek:"Oba skoki Kamila były bardzo dobre"

Łukasz Kruczek mógł dziś się cieszyć z pierwszego podium Kamila Stocha w tym sezonie. Szkoleniowiec naszej kadry podkreśla jednak, że sobotnie zawody w Tititisee-Neustadt były bardzo trudne, ze względu na zmienne warunki.


"Myślę, że ten konkurs był dla nas bardzo udany. Były to trudne zawody, ze względu na warunki, nie było tak laboratoryjnie jak wczoraj, wiatr trochę kręcił i nie zawsze to szczęście nam dopisywało tak, jak byśmy chcieli. Innym razem znów szczęście dopisało, ale tak to już w skokach jest. Mamy miejsce na podium, pięciu zawodników trzydziestce, to bardzo dobry poziom. Thomas skacze od jakiegoś czasu bardzo dobrze, jest w formie i trudno mówić, że mu się poszczęściło. Dziś oddał dwa bardzo dobre skoki. Myślę, że do tego pierwszego miejsca Kamilowi brakowało trochę lepszych warunków z pierwszej serii, bo oba jego skoki były bardzo dobre, takich jakich od niego oczekujemy. Zabrakło dosłownie odrobiny powietrze, żeby odlecieć jeszcze te dwa, trzy metry dalej" - mówi Łukasz Kruczek.

"Maciek miał w drugiej serii duże problemy, związane z warunkami, bo skok był bardzo podobny do pierwszego. Po Piotrku te warunki się gwałtownie pogorszyły, za progiem było dobrze, w połowie zeskoku mocno z tyłu, na dole znów pod narty i to spowodwało problemy w locie Maćka. Podobnie było w przypadku wielu innych zawodników w tej drugiej serii. Skoki Jana Ziobro i Krzysztofa Miętusa nie są takie, na jakie ich stać. U Janka dodatkowo dołożyły się do tego bardzo złe warunki - miał chyba najgorszy wiatr w całym konkursie. Brakuje im takiej pełnej swobody, zobaczymy jak będzie jutro, ale na razie koncentrujemy się na tych dobrych wynikach" - kontynuuje trener Polaków.

"To drugie miejsce na pewno doda Kamilowi pewności siebie, a to jest w skokach najważniejsze, jeśli ta pewność siebie jest dodatkowo potwierdzona wynikami w zawodach. To dodatkowy czynnik motywujący i można spokojnie patrzeć do przodu" - zakończył Kruczek.

Korespondencja z Titisee-Neustadt, Tadeusz Mieczyński