Strona główna • Puchar Świata

PŚ w Engelbergu: Jan Ziobro zwycięzcą, Kamil Stoch liderem Pucharu Świata!

Takiego konkursu w historii polskich skoków narciarskich jeszcze nie było. Jan Ziobro wygrywa, Kamil Stoch jest drugi, czterech Polaków plasuje się w dziesiątce, a sześciu startuje w drugiej serii. To był polski dzień na skoczni Gross Titlis (HS-137) w Engelbergu!

Jan Ziobro był liderem konkursu już na jego półmetku, nasz reprezentant skoczył 134 metry i nieznacznie wyprzedzał Andersa Bardala. W finale Ziobro potwierdził wysoką formę i oddał najdłuższy skok całego konkursu - 141 metrów. Wynik Polaka oznaczał także wyrównanie rekordu skoczni, który należy do Janne Ahonena i Simona Ammanna.


Drugie miejsce, ze stratą 6,2 punktu do zwycięzcy, zajął Kamil Stoch. Stoch po skoku na 129 metrów w pierwszej serii zajmował siódme miejsce, ale w finale w świetnym stylu poszybował na odległość 137,5 metra i zanotował spory awans. 80 punktów, które nasz reprezentant zdobył w klasyfikacji PŚ po dzisiejszym konkursie, pozwoliły mu zdobyć koszulkę lidera . W niedzielnym konkursie w Engelbergu Kamil wystartuje już w żółtym plastronie lidera klasyfikacji Pucharu Świata. Na najniższym stopniu podium stanął Anders Bardal, Norweg oddał skoki na 131 i 140 metrów, jednak za swój drugi skok otrzymał bardzo niskie noty za styl i przegrał o 0,9 punktu ze Stochem.

Tuż za podium uplasował się Thomas Diethart, najlepszy z Austriaków w dzisiejszym konkursie oddał skoki na 129,5 i 135,5 metra. 21-letniemu zawodnikowi do pierwszego podium PŚ w karierze zabrakło 0,3 punktu. Na szóstym miejscu konkurs zakończył Piotr Żyła - 130,5 i 131,5 metra dały Piotrkowi szóste miejsce. Tuż za nim uplasował się Klemens Murańka, zakopiańczyk osiągnął 130 i 134 metry. W "10" konkursu znalazł się także kolejny z Austriaków, zwycięzca wczorajszych kwalifikacji - Wolfgang Loitzl. Na odpowiednio 9. i 10. miejscu znaleźli się Ole Marius Ingvaldsen i Anders Fannemel.

Najwyżej sklasyfikowanym reprezentantem gospodarzy był zgodnie z oczekiwaniami Simon Ammann. Szwajcar był 11. chociaż na półmetku zawodów zajmował dopiero 28. lokatę. W finale "Simi" zanotował 134 metry.

Do drugiej serii awansowali wszyscy Polacy. Poza czwórką, która zmieściła się w pierwszej "10" zawodów, na 17. miejscu znalazł się Dawid Kubacki (125 i 125,5 metra), a 21. był Maciej Kot (126 i 120 metrów).

Podczas pierwszej serii upadek zaliczył Severin Freund, Niemiec skoczył 126,5 metra, ale zachwiał się po lądowaniu i stracił kontrolę nad nartami. Freund o własnych siłach opuścił zeskok.

Niespodzianką może być dalekie miejsce Gregora Schlierenzauera, który zakończył konkurs na 27. pozycji. Konkurs przebiegał w dobrych warunkach, ale wiatr wiał od skoczni nie pomagając zawodnikom w osiąganiu dalekich odległości. W drugiej serii jury musiało interweniować podnosząc belkę o kilka pozycji.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:

Zobacz wyniki po I serii konkursu »

Zobacz końcowe wyniki konkursu »

Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Świata...»

Zobacz aktualną klasyfikację Pucharu Narodów...»