Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Jan Ziobro: "Nie jesteśmy maszynami" - wypowiedzi po kwalifikacjach

W noworocznym konkursie w Garmisch-Partenkirchen, oprócz Kamila Stocha, zobaczymy także Macieja Kota, Klemensa Murańkę, Jana Ziobro oraz Krzysztofa Bieguna. Wszyscy mają nadzieję, że pierwszy konkurs w Nowym Roku bedzie bardzo udany w ich wykonaniu.


"Ciężko mi ocenić dzisiejsze skoki, każdy był inny. Kwalifikacyjny był taki asekuracyjny, chciałem zrobić tylko jedną rzecz w miarę porządnie, aby nie było problemów z kwalifikacją. Nadal nie mam jednak pomysłu na skakanie i nie mam go także na jutro. Muszę teraz przemyśleć wszystko i przeanalizować, aby mieć na jutro już jasny pomysł na to skakanie. Skocznia jest bardzo fajna i dobre są też warunki, bo wiaterek był minimalny. Bardzo przyjemnie się tu skacze, szkoda tylko że te moje skoki nie pozwalają mi się cieszyć tym skakaniem" - mówił po kwalifikacjach Maciej Kot.

"Dla mnie fakt, że dziś jest Sylwester, a jutro Nowy Rok nie wpływa na to, jak skaczę, nie myślę o tym. I tak nie mamy imprezy sylwestrowej, to normalny dzień, ja robię swoje i dziś na pewno świętowania nie będzie" - dodał skoczek z Zakopanego.

"Rzeczywiście, można powiedzieć, że słabiej skaczę w treningach, a lepiej w kwalifikacjach. Dobrze jednak, że jest tak, a nie odwrotnie. Skocznia jest bardzo przyjemna, szybko ją polubiłem, mimo tego, że nie oddałem tu wiele skoków. Moja dyspozycja jest trochę niestabilna, ale dobrze, że potrafię się zmobilizować na taki skok kwalifikacyjny, że to mi wychodzi" - komentował swój start Krzysztof Biegun.

"Co do spędzania Sylwestra na skokach to będę mógł opowiedzieć dopiero jak to jest jutro, bo to mój pierwszy raz. To jest Turniej Czterech Skoczni i jeszcze rok temu marzyłem, aby tu przyjechać, więc cieszę się, że tu jestem" - dodał Biegun.

"Mój ostatni skok był dobry, nie ma co narzekać, chociaż na pewno jeszcze będziemy go analizować z trenerem. Myślę, że błysku nam nie brakuje, chociaż nie zawsze da radę wygrać. Wiem, że kibice zawsze na nas liczą i chcieliby, abyśmy wygrywali za każdym razem, ale nie jesteśmy maszynami, nie możemy zwyciężyć w każdym konkursie. Cieszymy się, że nam kibicują i w nas wierzą, ale jeśli czasem nam coś nie wyjdzie to się nie załamujcie się tak szybko, bo my też staramy się sprawić wam jak najwięcej przyjemności" - apelował do kibiców Jan Ziobro.

"Tę skocznię znam już trochę, oddałem tu trzy skoki, to nie jest zły obiekt i jutro będziemy na nim walczyć. Impreza Sylwestrowa, będzie, ale tutaj, na skoczni!" - zakończył nasz reprezentant.

"Jestem bardzo zadowolony, moje skoki są powtarzalne, a to najważniejsze. Skacze mi się naprawdę fajnie, skoki stoją na wysokim poziomie, a tutaj w Garmisch jest naprawdę super, to przyjemna skocznia, jutro będziemy walczyć. Atmosfera tutaj jest również fajna, jest sporo kibiców, ale jutro pewnie będą większe tłumy i będzie jeszcze fajniej. Jeśli chodzi o rywala w parze to nie ma to dla mnie znaczenia, trzeba skakać po prostu swoje i bawić się tym" - powiedział Klemens Murańka.

Korespondencja z Ga-Pa, Tadeusz Mieczyński