Strona główna • Austriackie Skoki Narciarskie

Spięcia w austriackiej kadrze

Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Soczi to kolejna niezbyt udana impreza w wykonaniu Austriaków. Brak sukcesów tworzy coraz bardziej nerwową atmosferę w ekipie Alexandra Pointnera. Swoje niezadowolenie przed konkursem na dużej skoczni olimpijskiej wyraził Gregor Schlierenzauer.


Powodem konfliktu na linii Schlierenzauer - Pointner jest osobisty trener 24-latka. Markus Maurberger, z którym na co dzień trenuje Schlierenzauer, nie otrzymał pozwolenia na przybycie do Soczi. Obecności Maurbergera w Rosji przeciwstawił się główny szkoleniowiec austriackiej kadry.

- Niestety mój osobisty trener nie mógł tu przyjechać. Byłoby świetnie, gdyby szkoleniowiec, który wie najlepiej jak skaczę, mógł doradzać mi na miejscu - powiedział Schlierenzauer, który na skoczni normalnej zajął odległe 11. miejsce.

- Chcieliśmy, aby nasz sztab w Soczi był nieduży i działał sprawnie - tłumaczy Pointner, który jest najdłużej pracującym obecnie trenerem spośród wszystkich reprezentacji. Swoją funkcję pełni nieprzerwanie od 2004 roku.

Swego pewny jest sam Schlierenzauer, który pomimo braku osobistego trenera na Igrzyskach, konsultuje się z nim poprzez Skype'a. - On zna moje skoki najlepiej, dlatego zdecydowałem się na ten ruch - zakończył lider austriackiej drużyny.