Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Jan Ziobro: "Będziemy analizować i szukać błędów"


"Nie jestem zadowolony. Jak można być zadowolonym ze skoku na odległość 170 metrów, 175 metrów, a w drugiej serii nawet nie wiem, ile skoczyłem, bo to jest tragedia. Jak można tak skakać, jak można być z czegoś takiego zadowolonym?" - mówił pod skocznią Jan Ziobro.

"Będziemy analizować skoki i szukać błędów. Skoki nie wydawały się aż tak złe, ale tak to nie może wyglądać, żeby skakać po 160 metrów i zajmować miejsce na końcu tabeli" - dodał.

"Warunki wydawały się dosyć równe, nie ma tu jakichś strasznych podmuchów, ale cóż mogę więcej powiedzieć. Nawet powiem szczerze: nie wiem, jakie miałem warunki tutaj, Kacper mówił, że miałem źle i nie było jak odlecieć, ale całe życie nie można się wymawiać na warunki, tutaj trzeba skakać, i tyle" - skomentował polski zawodnik.

"Zobaczymy jak to będzie z tymi warunkami jutro. Jeżeli będą złe warunki, to pewnie zawodów nie będzie, jeżeli będzie dobrze i będzie możliwość do rozegrania tych zawodów, to jury na pewno taką decyzję podejmie, że będziemy skakać"- podsumował Ziobro.

Korespondencja z Harrachova, Adrian Dworakowski