Kto poprowadzi Rosjan w przyszłym sezonie?

Podczas minionej zimy pojawiały się sygnały jakoby dni Aleksandra Arefjewa jako trenera reprezentacji Rosji miały być policzone, wszak sezon olimpijski dla jego podopiecznych okazał się bardzo nieudany. Póki co nie zapadły żadne wiążące decyzje w tej kwestii, ale jednym z rozważanych wariantów jest objęcie posady głównego szkoleniowca przez trenera ze Słowenii.

- Będąc w Słowenii sondowaliśmy możliwość zatrudnienia tamtejszego trenera do pracy z naszą reprezentacją - poinformował Arefjew - Nie wiem na ile to jest w tej chwili realne. Nie powiem o kogo chodzi, ale znam go dobrze i bardzo mi się on podoba jako specjalista. Chcielibyśmy żeby objął on posadę głównego trenera i pracował bezpośrednio z zawodnikami, ale by był również odpowiedzialny za sprawy organizacyjne i ogólny rozwój skoków narciarskich w Rosji.

Nie jest też rozstrzygnięta przyszłość samego Arefjewa, ale bardzo możliwe jest, że pozostanie on w sztabie szkoleniowym reprezentacji.

W ostatnim czasie z funkcji trenera francuskich skoczków zrezygnował słoweński szkoleniowiec, Matjaz Żupan, nikt jednak nawet nieoficjalnie nie potwierdza, że to on jest przymierzany na następcę Arefjewa. Przypomnijmy, że w ostatnich latach Rosjanie często sięgali po zagranicznych specjalistów. Z drużną Sbornej pracowali m.in. Wolfgang Steiert, Berni Schoedler czy Richard Schallert.

Prezydent Rosyjskiej Federacji Skoków Narciarskich i Kombinacji Norweskiej, Alekansander Uwarow, był w minionym sezonie zainteresowany pozyskaniem Łukasza Kruczka. "Powiedziałem mu, że ma sobie szukać innego kandydata" - wyznał jakiś czas temu prezes PZN-u, Apoloniusz Tajner.