Florin Spulber: "Celem jest miejsce w czołowej dziesiątce"

Rumuńskie skoki narciarskie są na fali wznoszącej. W ciągu kilku ostatnich lat w Rasnovie powstał kompleks nowoczesnych skoczni, natomiast juniorzy oraz juniorki z tego kraju coraz śmielej poczynają sobie na arenie międzynarodowej. Zwieńczeniem dobrego sezonu był debiut Sorina Iuliana Pitei na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Soczi.

Głównym czynnikiem, który umożliwił rozwój skoków w Rumunii było nawiązanie współpracy austriackiego koncernu OMV z tamtejszą federacją. Partnerstwo rozpoczęło się w 2007 roku. Do 2012 roku zainwestowano ok. 7,5 mln Euro w budowę czterech skoczni narciarskich. Centrum gościło już kilka międzynarodowych imprez. Były to m.in. zawody z cyklu FIS Cup, Zimowy Olimpijski Festiwal Młodzieży Europy (EYOF) w 2013 roku, a w marcu tego roku w Rumunii po raz pierwszy odbył się Puchar Świata Pań.

Pod koniec marca firma ogłosiła podpisanie umowy, dotyczącej rozszerzenia współpracy. Rumuni dzięki temu uzyskają 2,5 mln Euro, które zostaną przeznaczone na dalszy rozwój talentów narciarskich. Najbliższy plan zakłada awans Rumunii do najlepszej dziesiątki w skokach narciarskich na świecie. Dodatkowe fundusze mają także pomóc w organizacji kolejnych międzynarodowych konkursów.

- Projekt został zapoczątkowany w 2007 roku. Czas jego trwania to 10 lat. Nie dziwi nas rozszerzenie współpracy z OMV. Głównym celem jest szkolenie skoczków narciarskich i umieszczenie naszej drużyny narodowej w czołowej "10" Mistrzostw Świata lub Igrzysk Olimpijskich. Jeśli tego dokonamy, będziemy z pewnością mieli jakiegoś skoczka, który będzie w stanie walczyć o czołowe lokaty - powiedział Florin Spulber, obecny trener Rumunów.

- Jeśli odnosimy się do liczby zawodników, ta stale wzrasta. Wszystko dzięki temu, co udało nam się do tej pory stworzyć i zorganizować. Mamy 160 aktywnych sportowców i jesteśmy przekonani, że ta liczba będzie jeszcze większa. W nadchodzącym sezonie będziemy gospodarzami Mistrzostw Świata Juniorów. Liczymy także na dobre wyniki w trakcie EYOF 2015 i EYOF 2017. To da nam nadzieje na sukcesy podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pyeongchang - dodaje były skoczek narciarski.

- Sezon letni otwieramy 28 kwietnia. Wtedy zorganizujemy lokalne oraz międzynarodowe zawody - zakończył Spulber.