Aleksander Zniszczoł: "Celem będzie Puchar Świata"

Sukcesy drużynowe cieszą, jednak indywidualne smakują bardziej. To zdanie podziela dwukrotny złoty medalista w drużynie na Mistrzostwach Świata Juniorów Aleksander Zniszczoł i zapowiada: ,,Celem na przyszły sezon będzie Puchar Świata''.

,,Nie jestem za bardzo zadowolony z tego sezonu. Indywidualnie wyniki były przeciętne, a czułem, że stać mnie na znacznie więcej. Udowadniałem to na treningach, ale na zawodach coś łapało mnie za nogę i nie potrafiłem tego powtórzyć'' – podsumował sezon 2013/14 skoczek z Wisły na łamach serwisu Polskiego Związku Narciarskiego.

W minionym sezonie Zniszczoł zdobył dwa złota w drużynie na Mistrzostwach Świata Juniorów i Zimowej Uniwersjadzie w Trentino. ,,Cieszę się z medali i z tych sukcesów juniorskich. Na pewno sport drużynowy jest ważny, ale skoki to sport indywidualny i takie sukcesy są dla zawodnika najważniejsze''- stwierdził.

Młody skoczek wie już nad czym powinien popracować. ,,Myślę, że główny problem tkwi w głowie. Mam ogromną motywację i chcę to wszystko w przyszłym sezonie poprawić, żeby nie uczyć się ciągle na tych samych błędach'' – powiedział. 20-latek ma też cele na kolejny sezon. ,,Cel może być tylko jeden. W moim przypadku wiek juniorski już się skończył, dlatego będzie nim Puchar Świata'' - oznajmił.

Zanim przystapi do jego realizacji może trochę odpocząć od skakania. ,,Do końca maja będziemy mieć luźniejszy okres: bez obozów i bez skoków. Ten czas planuję wykorzystać na studia, odpoczynek i przede wszystkim na nabieranie chęci i siły do nowego sezonu'' – podsumował Zniszczoł.

Cały wywiad dostępny na www.pzn.pl