Osoby ze świata skoków popierają starania Krakowa o igrzyska

- 25 maja warto pójść i oddać swój głos w wyborach do Parlamentu Europejskiego. W ten sposób decydujemy o przyszłości Polski i o wartościach, jakimi w nadchodzących latach nasz kraj będzie dzielił się ze zjednoczoną Europą. Tego samego dnia, w tym samym miejscu, wszyscy możemy również poprzeć ideę organizacji Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Krakowie w roku 2022 - tak zaczyna się List Otwarty do mieszkańców Krakowa podpisany przez osobowości ze świata sportu, kultury, polityki, nauki i mediów.

Pod listem znajdziemy podpisy przedstawicieli świata skoków narciarskich. Swoje poparcie dla idei zorganizowania igrzysk wyraził najwybitniejszy polski skoczek w historii, Adam Małysz, jego były trener, a obecnie prezes Polskiego Związku Narciarskiego, Apoloniusz Tajner, aktualny szkoleniowiec polskiej kadry skoczków, Łukasz Kruczek, pierwszy polski złoty medalista olimpijski w skokach, Wojciech Fortuna, a także Franciszek Groń-Gąsienica, skoczek i kombinator norweski, który w tej drugiej dyscyplinie wywalczył brąz na igrzyskach w Cortina d'Ampezzo w 1956 roku. Pod listem znalazło się też nazwisko Marka Siderka, sędziego skoków narciarskich i z-cy dyrektora ds. sportowych Polskiego Związku Narciarskiego.

Wśród osób popierających polskie starania o igrzyska są także inni przedstawiciele sportów zimowych, jak choćby medaliści z Soczi z Justyną Kowalczyk i Zbigniewem Bródką na czele. Ogółem spośród dziewięciu naszych reprezentantów, którzy stawali na podium podczas ostatnich igrzysk pod listem nie podpisali się tylko Katarzyna Bachleda-Curuś i Kamil Stoch.

Wśród osób, które wyraziły swoje poparcie dla starań Krakowa są także m.in.: Lech Wałęsa, Krzysztof Penderecki, Krzysztof Globisz i Jerzy Dudek.

Według najnowszego sondażu przeprowadzonego przez Homo Homini na zlecenie IAR przeciwko organizacji przez Kraków Zimowych Igrzysk Olimpijskich jest 60 % Polaków, za organizacją opowiada się 31 %. O tym czy Kraków będzie się ubiegał o olimpiadę zdecydują jego mieszkańcy podczas zaplanowanego na najbliższą niedzielę referendum. Tomasz Leśniak z inicjatywy „Kraków Przeciw Igrzyskom” przewiduje, że około 70% mieszkańców grodu Kraka zagłosuje na "nie". Dużo bardziej entuzjastycznie nastawieni są mieszkańcy Zakopanego. Reprezentacja Podhalan pojawi się w najbliższą niedzielę w Krakowie, aby promować ideę olimpijską w Polsce.