Strona główna • Niemieckie Skoki Narciarskie

Titisee-Neustadt rezygnuje z organizacji Pucharu Świata

Titisee-Neustadt, po roku absencji w kalendarzu Pucharu Świata, w latach 2016 i 2017 miało być jednym z przystanków rozgrywanego w Niemczech FIS Team Tour. Tymczasem miasto wycofało się, gdyż planowane zawody miałyby się odbyć w środę wieczorem. Co stoi na przeszkodzie?


Wedle propozycji Niemieckiego Związku Narciarskiego, w lutym 2016, a także rok później, Neustadt powinno być jednym z trzech miast-organizatorów tygodniowego cyklu FIS Team Tour. W obu przypadkach Neustadt byłoby gospodarzem konkursów rozgrywanych w środowe wieczory: w 2016 między Willingen i Oberstdorfem (w obu miejscowościach skakano by w sobotę i w niedzielę), zaś w 2017 po weekendzie we wciąż nieznanej lokalizacji (najprawdopodobniej znów byłby to Oberstdorf) i przed kończącym zmagania Willingen. Fiede Edlefsen, członek komitetu organizacyjnego z najlepszymi kontaktami w Międzynarodowej Federacji Narciarskiej, nie ukrywa swojej złości: Akurat w środę! Jestem wściekły... Bo środa oznaczałaby środowy wieczór, zaś skocznia Hochfirstschanze nie posiada sztucznego oświetlenia. Potrzebna byłaby inwestycja, na którą włodarze tamtejszego klubu nie mają pieniędzy. Dlatego też Edlefsen wraz z Joachimem Häfkerem, sekretarzem SC Neustadt, powiedzieli związkowi „nie”.

- Nie można wymagać od organizatora, który jak wiadomo nie ma sztucznego oświetlenia, zorganizowania zawodów, które takiej infrastruktury wymagają - wyjaśnia Edlefsen.

- Wobec problemów budżetowych Neustadt i sceptycznej postawy części miejskich radnych, projekt sfinansowania tak dużej inwestycji na Hochfirstschanze nie miałby szans uzyskać większości głosów – dodaje burmistrz Neustadt i prezes komitetu organizacyjnego, Armin Hinterseh. Koszty instalacji sztucznego oświetlenia opiewałyby na ok. 100 tys. euro.

- Chcemy, żeby Niemiecki Związek Narciarski zorganizował spotkanie wszystkich organizatorów Team Touru. Chcielibyśmy rozsądnego planowania, tak, aby Neustadt miało możliwość współtworzenia tego cyklu w latach 2016-2017 – wyjaśnia Edlefsen.

Brak sztucznego oświetlenia nie jest jedynym problemem środowego terminu zawodów w Neustadt. Miasto musiałoby także wyłożyć niemałą kwotę na nagrody pieniężne dla zwycięzców Team Touru. Jednocześnie kwota przyznana przez krajowy związek jednodniowemu organizatorowi byłaby znacznie uszczuplona, zaś wydatki na zorganizowanie jednego konkurs nie byłyby o wiele mniejsze niż te poniesione przy dwóch dniach skakania podczas weekendu. Co więcej, termin w środku tygodnia wiąże się z wyraźnie mniejszą liczbą kibiców na skoczni, a co za tym idzie – z mniejszymi wpływami ze sprzedaży biletów.

- Od początku mówiliśmy, że środa nie wchodzi w grę, gdyż wiąże się dla nas ze zbyt wielkim ryzykiem – zaznacza Hinterseh. - Musimy mieć zapewnione finansowe bezpieczeństwo, dlatego zrezygnowaliśmy. Ostatni dotychczasowy Puchar Świata z grudnia 2013 skończył się dla nas deficytem na kwotę pięciocyfrową.

Tymczasem rzecznik Niemieckiego Związku Narciarskiego Ralph Eder zapewnia, że Neustadt jest „bardzo ważną lokalizacją”. Związek będzie nadal starał się włączyć region Górnego Szwarcwaldu w organizację zawodów Puchar Świata. - Chodzi o to, aby znaleźć kompromis przy planowaniu harmonogramu, który byłby możliwy do zaakceptowania przez wszystkich organizatorów. Trzeba by raz jeszcze rozdzielić terminy, rozważając uwagi zgłoszone przez poszczególne komitety.

Związkowi bardzo zależy na udziale Neustadt w TT z powodu braku alternatywnego rozwiązania. Garmisch-Partenkirchen i Oberstdorf stanowią tradycyjnie areny Turnieju Czterech Skoczni. Pozostają zatem Neustadt, Willingen i Klingenthal, z których to ostatnie ma być w najbliższych latach miejscem inauguracji Pucharu Świata.