Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Robert Mateja: "Występy Dawida Jarząbka nie były zaskoczeniem"

Kadra juniorów ma za sobą pierwszy oficjalny start międzynarodowy tego lata. Bilans minionego weekendu na skoczni w Villach to dwa miejsca na podium polskich skoczków. Przypomnijmy, że w sobotę drugie miejsce zajął Łukasz Podżorski, a w niedzielę trzeci był 15-letni zaledwie, Dawid Jarząbek. Opiekun kadry, trener Robert Mateja w rozmowie z serwisem pzn.pl podsumował krótko inauguracje FIS Cup w wykonaniu Polaków.


– Dobre występy Dawida nie były dla mnie zaskoczeniem, ponieważ zawodnik na treningach prezentował się bardzo fajnie i w niczym nie odstawał od pozostałej grupy Jednak poniekąd było to również dla mnie taka miła niespodzianka, że Dawid praktycznie był najlepszy z naszych zawodników. Dawid bardzo się cieszył po zawodach i był z siebie zadowolony – opowiada Mateja.

Trener kadry juniorów przyznał, że na treningach poprzedzających zawody jego podopieczni nie skakali tak dobrze. Próbuje też wyjaśnić nieco słabszą dyspozycję starszych zawodników:

– Weekend w Villach oceniam bardzo fajnie. Jestem zadowolony z chłopaków, ponieważ w zawodach sprężyli się i zaprezentowali się znacznie lepiej niż na treningach. O to właśnie chodzi, żeby w zawodach być jeszcze lepszym, dlatego ten weekend oceniam na plus. Może troszkę zawiedli mnie ci starsi zawodnicy, którzy w Villach zajęli nieco dalsze lokaty. Jednak obecnie jesteśmy w trakcie takiego ciężkiego treningu, a chłopaki trenują troszkę innym cyklem i to było chyba tym spowodowane – ocenia trener.

Jutro i w piątek skoczkowie z kadry juniorów odbędą treningi na skoczni w Wiśle, w weekend wystartują tam w Mistrzostwach Polski. W przyszłym tygodniu kadra Matei trenować będzie na Wielkiej Krokwi. Jeżeli któryś z młodych zawodników zakwalifikuje się do kadry na LGP w Wiśle to oczywiście wystartuje na skoczni imienia Adama Małysza.

Cały wywiad dostępny jest na stronie www.pzn.pl