Strona główna • Inne

Pekka Niemelae: "Praca w Turcji to duże wyzwanie!"

"To dla mnie duże wyzwanie, a zarazem zaszczyt pracować nad projektem rozwoju skoków narciarskich w Turcji" - mówi fiński szkoleniowiec Pekka Niemelä, który 16 lipca w Stambule podpisał kontrakt z Tureckim Związkiem Narciarskim.


40-letni Fin chętnie opowiada o swoich nowych kompetencjach. "Będę przede wszystkim trenerem, ale część mojej pracy to również doradztwo w rozwoju skoków narciarskich, doskonalenie systemu szkoleniowego oraz nawiązywanie kontaktów międzynarodowych" - twierdzi.

Dwa dni temu (15 lipca) w wyniku osunięcia ziemi, zniszczeniu uległy skocznie w tureckim Erzurum. "Miliony euro zainwestowano w budowę tamtejszych zimowych obiektów sportowych. Konstruktorzy i członkowie Tureckiego Związku Narciarskiego wezmą więc udział w spotkaniu, którego celem będzie ustalenie dalszych kroków w tej sprawie. Nie powinniśmy jednak przerywać treningów, a przeprowadzać je w Finlandii oraz innych krajach europejskich" - uważa Niemelä.

Fiński szkoleniowiec mówi także o celach, jakie stawia przed swoimi podopiecznymi. "Skoncentrujemy się na rywalizacji i zbieraniu cennego doświadczenia w Pucharze Kontynentalnym. Wydaje mi się, że istnieje również realna szansa, aby skoczkowie tureccy w ciągu najbliższych dwóch lat, zaczęli pojawiać się w konkursach Pucharu Świata. Kolejnymi celami będą na pewno mistrzostwa świata oraz igrzyska olimpijskie" - mówi.

Pekka Niemelä podkreśla również, że ważnym punktem projektu jest zachęcanie młodych ludzi do skakania. "W pobliżu skoczni w Erzurum znajduje się szkółka, którą chcielibyśmy przekształcić w prawdziwą szkołę dla adeptów tej dyscypliny. Na razie to tylko wizja, ale wierzę, że dzięki ciężkiej pracy, odniesiemy upragniony sukces" - podsumowuje.