Strona główna • Norweskie Skoki Narciarskie

Najlepsza od 20 lat drużyna na Turniej Czterech Skoczni

W tym roku Norwegowie wysyłają na TCS drużynę, z której zawodnicy mają możliwość wygrać pojedyncze zawody jak również cały Turniej. Siedem pierwszych miejsc zostało już >rozdanych

„Nie było przypadku w tych nominacjach, wydaje mi się, że mamy najlepszą drużynę od 20 lat” powiedział dyrektor sportowy Jan Erik Aalbu.

Roar Ljøkelsøy, Sigurd Pettersen, Bjørn Einar Romøren i Tommy Ingebrigsten pokazali już, że potrafią wygrywać. Ale w tej chwili tylko Ljøkelsøy i Romøren pokazują formę, z którą możliwe jest wygranie Turnieju. Tak jak udało się to Bredesen’owi w sezonie 1993/1994. Od tego czasu TCS stał się dla Norwegów koszmarem.

Obecnie zajmują w klasyfikacji drużynowej drugie miejsce, ustępują tylko swoim sąsiadom Finom. Roar Ljøkelsøy czuje się na tyle silny, aby wygrać Turniej uważa jednak, że obok niego jest 10-15 skoczków mogących również wygrać.

„Roar jest pod wieloma względami wielkim talentem, ale jeżeli chodzi o siłę wybicia, czegoś mu brakuje. Na jesień nareszcie znaleźliśmy dla niego optymalny trening. On może być jeszcze lepszy. To są detale, które wpływają na całość. Roar poza tym, wykazuje dużą pewność siebie. On wie, że może wygrywać. Roar pracował bardzo ciężko i to mu się opłacało, w pełni zasłużył na sukces.” powiedział Kojonkoski.

Dla Roara będzie to już 11 udział w TCS. „Czy mogę wygrać cały Turniej? Tak, oczywiście ze mogę a obok mnie jeszcze 10-15 skoczków. Wszystko musi być perfekcyjnie wykonane w każdym skoku. Dlatego Turniej jest taki szczególny.” powiedział Roar Ljøkelsøy

Roar spełnił już w tym sezonie jedno marzenie: wygrał w Trondheim w Norwegii. Jeżeli uda mu się wygrać TCS, będzie to kolejne spełnione marzenie. Być może uda mu się również inne marzenia spełnić w tym sezonie? Przed nami jeszcze Mistrzostwa Świata w lotach oraz walka o żółtą koszulkę lidera na koniec sezonu.

W tym momencie Roar chce się rozkoszować prowadzeniem w Pucharze. „W żółtym trykocie nie skacze mi się gorzej. Wydaje mi się, że im większa presja tym osiągam lepsze wyniki.” powiedział Roar. W ostatnim TCS po dwóch konkursach zajmował trzecie miejsce. Jednakże, ostateczne zajął szóste miejsce.

Również sporo oczekuje się po Sigurdzie Pettersenie. On także zaliczany jest do grona skoczków mogących wygrać Turniej. „Nie czuję na sobie żadnej presji.” powiedział Pettersen. Ubiegły TCS był dla Sigurda debiutem, sporo się wtedy nauczył. „Na pewno wykorzystam zdobyte doświadczenie w tym roku. Obecnie jestem lepiej przygotowany. Nie mam ulubionej skoczni Turnieju. Skocznia w Oberstdorf została całkowicie przebudowana, Garmisch-Partenkirchen posiada bardzo ładny obiekt, podobnie jest w Innsbruck, Bischofshofen też przeszła modernizację.” powiedział Sigurd

Już niedługo przekonamy się jak będzie wyglądała walka o zwycięstwo w 52 Turnieju Czterech Skoczni i czy oczekiwania Związku Norweskiego zostaną spełnione.

na podstawie: skispringen-norwegen?