Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Andrzej Stękała: "Oswajamy się z ciążącą na nas presją"

Andrzej Stękała to jedno z największych odkryć Roberta Matei w tym sezonie letnim. 19-latek jest wiceliderem cyklu FIS Cup, a w niedzielę wygrał swój pierwszy międzynarodowy konkurs w karierze. Jak członek kadry juniorów ocenia miniony weekend?


W poprzednim sezonie zadebiutował w zawodach rangi FIS Cup, zdobywając łącznie 14 punktów w Szczyrku oraz Zakopanem. Po wstąpieniu do kadry juniorów i rozpoczęciu współpracy z Robertem Mateją, Andrzej Stękała coraz śmielej poczyna sobie na arenie międzynarodowej. Po czołowych lokatach w Villach oraz Hinterzarten, a także pierwszych punktach Letniego Pucharu Kontynentalnego w Czechach, reprezentant klubu AZS Zakopane najpierw stanął na najniższym stopniu podium w Einsiedeln, po to by w niedzielę nie pozostawić rywalom żadnych złudzeń.

19-latek w sześciu startach uzbierał 289 punktów, co daje mu pozycję wicelidera całego cyklu. Jak młody skoczek ocenia miniony weekend w swoim wykonaniu? - Obiekt w Einsiedeln już od pierwszego skoku przypadł mi do gustu. Od początek skakałem bardzo fajnie. Skoki konkursowe były dobre, lecz wciąż popełniam jeszcze pewien błąd w locie. Ogółem jestem bardzo zadowolony z występów.

Na czym dokładnie polega wspomniany przez Stękałę błąd? - Kręci mnie nieco w locie, w efekcie czego moja sylwetka nie jest do końca stabilna. Natomiast na rozbiegu czuję się wręcz doskonale. Dojazd jest agresywny, przez co odbicie idzie w odpowiednim kierunku. Jak najbardziej mi to odpowiada.

Kadra juniorów od początku sezonu letniego bierze udział niemal we wszystkich konkursach rangi FIS Cup, co w poprzednich latach nie miało miejsca. Czy natężenie startów nie jest zbyt duże? - Właściwie to dobrze, że startujemy w tylu zawodach. Dzięki temu możemy zbierać doświadczenie oraz oswoić się z ciążącą na nas presją - stwierdza skoczek z Dzianisza.

- Nie będę szczegółowo opowiadał o współpracy z trenerem Mateją, jednak jestem z niej bardzo usatysfakcjonowany. Moja dyspozycja wciąż idzie ku lepszemu, a atmosfera bez względu na nasze wyniki, jest bardzo pozytywna - mówi na temat treningów z nowym szkoleniowcem.

- W najbliższym czasie weźmiemy udział w Pucharze Solidarności na Wielkiej Krokwi, co do dalszych startów, czas pokaże - zakończył triumfator niedzielnego konkursu w Einsiedeln.