Strona główna • Letnie Grand Prix

Roman Koudelka: "Bardzo lubię tutaj skakać"

Roman Koudelka wygrał swój pierwszy w karierze konkurs Letniego Grand Prix. Do tej pory jego najlepszym wynikiem było drugie miejsce wywalczone na skoczni w Pragelato w 2008 roku.

"Bardzo lubię tutaj skakać i w tym momencie moja technika jest również bardzo dobra. Ten konkurs mi się udał, drugi skok był świetny, jest to dla mnie pocieszające przed zimą" - skomentował Koudelka swój występ na konferencji prasowej w Hinzenbach. "Teraz czekam na konkurs w Klingenthal i zobaczymy, co się tam wydarzy. Jest mi wszystko jedno czy skaczę na skoczni normalnej czy dużej - jak jesteś w dobrej formie, to na każdej skoczni skaczesz dobrze. Muszę nadal pracować tak, jak to robiłem dotychczas. Jeżeli forma będzie tak szła do góry, to będę kontynuował współprace z Richim [Schallertem] i w zimie też powinno być dobrze" - wyjaśnił Koudelka.

"Nie sądziłem, że mogę wygrać. Zakładałem, że mógłbym osiągnąć wynik w okolicach trzeciego miejsca, a to się potwierdziło. Skakałem tutaj dobrze i cieszę się, że wyszło tak, że wylądowałem na najwyższym stopniu podium" - dodał czeski zawodnik.

"Nie zwracałem uwagi na warunki, było mi wszystko jedno - wiedziałem, że jeżeli oddam dobre skoki, to bedzie dobrze i tak też w końcu było"

Na półmetku konkursu w Hinzenbach na prowadzeniu znajdował się zawodnik gospodarzy - Gregor Schlierenzauer. Ostatecznie utytułowany Austriak sklasyfikowany został na drugim miejscu. "To był wspaniały konkurs. Pogoda dopisała a poziom konkursu był bardzo wysoki. Jestem zadowolony z mojego drugiego miejsca. Do rozpoczęcia sezonu zimowego będę się skupiał na treningu ogólnorozwojowym" - powiedział popularny "Schlieri".

Marinus Kraus zajął najniższy stopień na podium. "Dzisiejszy wynik był bardzo ważny dla mnie, ponieważ dodał mi pewności siebie, której mi ostatnio brakowało. Jesteśmy na takim etapie, że powinniśmy już oddawać dobre skoki. Pracujemy bardzo ciężko ale przynosi to oczekiwane wyniki" - mówił niemiecki skoczek.