Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Budowa skoczni w Wiśle-Centrum na ostatniej prostej!

Wreszcie docierają do nas pozytywne informacje z Wisły. Po wielomiesięcznych problemach związanych głównie z brakiem funduszy budowa nowego kompleksu małych skoczni w Wiśle Centrum dobiega do szczęśliwego końca.


Przebudowany, a właściwie wybudowany na nowo kompleks składał się będzie z trzech skoczni o punktach konstrukcyjnych K-40, K-20 i K-10. Ta ostatnia będzie obok skoczni w Zagórzu najmniejszym nieamatorskim obiektem do skoków w Polsce. Oprócz skoczni powstaną nowe platformy trenerskie i nowa wieża sędziowska. Na rozbiegach zamontowane zostaną ceramiczne tory, a na zeskokach, rzecz jasna, pojawi się nowy igelit. Skocznie będą też posiadać przezroczyste bandy od strony platform trenerskich.

- Widzę jak budują te skocznie z okna mojego gabinetu. I bardzo cieszy mnie ten widok, zwłaszcza po okresie wiosenno-letnim, kiedy z powodu deszczów, inwestycja nie mogła rozwinąć skrzydeł i szła niemrawo - mówi Jan Poloczek, burmistrz Wisły i dodaje - Myślę, że te skocznie dopełnią to, co mamy już w Wiśle, czyli obiekty w Łabajowie i Malince, a także niedalekim Szczyrku. I - jak mówią trenerzy - będzie to stuprocentowa baza, na której będzie można w odpowiednim wieku rozpoczynać szkolenie młodych skoczków. Wierzę, że z tej mąki będzie wtedy chleb.

Pierwotnie skocznie miały zostać oddane do użytku już w poprzednim roku, trwające jednak długie miesiące problemy z pozyskaniem funduszy storpedowały te plany. Burmistrz zapewnia, że podczas najbliższego sezonu zimowego obiekty będą już do dyspozycji wiślańskiej młodzieży.

Kilka zdjęć z aktualnego stanu budowy skoczni w Wiśle Centrum znajduje się na stronach Dziennika Zachodniego.