Mateusz Rutkowski wygrywa w Planicy !
Zawodnicy rywalizowali na skoczni K90, zamiast jak wcześniej planowano na K120, przyczyną było oberwanie się progu na dużej skoczni. Konkurs odbywał się przy bardzo dobrych warunkach pogodowych, było słonecznie i niemal bezwietrznie.
Rywalizację zdecydowanie wygrał Mateusz Rutkowski dzięki skokom na odległość 102,5 i 97 metrów. Polak nie dał nikomu szans i był pierwszy w obu seriach. Wyprzedził o 7 punktów Fina Juhe-Matti Ruuskanena (101,5 i 95 m) oraz Norwega Kima-Roara Hansena (101 i 96,5 m). Rutkowski podobnie jak Olav Magne-Doennem skokiem na odległość 102,5 metra wyrównał należący do Andreasa Goldbergera rekord skoczni!
Kolejne miejsce tuż za podium zajął Ferdinand Bader, który oddał najlepszy skok w drugiej serii, jednak słaba postawa w pierwszej nie pozwoliła mu zająć wyższego miejsca. Piąte miejsce należało dzisiaj do Norwega Olava-Magne Doennema, który w pierwszej serii oddał równie długi skok jak Mateusz Rutkowski (102,5 m), jednak wyraźnie przegrał z Polakiem notami za styl. Najlepszym zawodnikiem gospodarzy okazał się dzisiaj Jernej Damjan plasując się na 6 pozycji (97 i 95,5 m).
Sukces Rutkowskiego zapowiadał już jego występ w serii treningowej, w której za skok na odległość 100,5 metrów został sklasyfikowany na 3 miejscu, tuż za Kimem-Roarem Hansenem (101 m) i Juhą-Matti Ruuskanenem (102 m).
Bardzo dobrze spisali się pozostali nasi reprezentanci, na 11 miejscu ex aequo znaleźli się Krystian Długopolski (95,5 i 94 m) oraz Wojciech Skupień (95 i 96,5 m). Skupień w drugiej serii oddał trzeci pod względem długości skok. Ze swojego występu może być także zadowolony Kamil Stoch, który uplasował się ostatecznie na 20 miejscu (94,5 i 91,5 m) i otrzymał pierwsze punkty Pucharu Kontynentalnego. Zatem możemy się spodziewać, że Kamil weźmie udział w zbliżającym się Pucharze Świata w Zakopanem.
W konkursie mogliśmy oglądać Koreańczyka Heung Hul Choia, który zaliczył upadek podczas zawodów Pucharu Świata w Engelbergu. Wydaje się, że Choi zapomniał już o tym nieszczęśliwym wydarzeniu, bowiem oddał dzisiaj dwa dobre skoki (93,5 i 86,5 m) i zajął 26 miejsce. Po raz kolejny słabo zaprezentował się Fin Ville Kantee, który wydaje się być zupełnie bez formy, dzisiaj ukończył zmagania dopiero na 78 miejscu. W konkursie wystąpił także reprezentant z Węgier, co jest swego rodzaju "egzotyką" na skoczniach świata, jednak do niego należała ostatnia pozycja w dzisiejszych zawodach po skoku na odległość zaledwie 47 metrów. Bez formy wydaje się również być Niemiec Christoff Duffner, który jeszcze w poprzednim sezonie regularnie występował w kadrze A swojego kraju, dzisiaj był zaledwie 48.
A w klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego po konkursie w Planicy, dzięki dzisiejszemu zwycięstwu, Mateusz Rutkowski przesunął się na 12 pozycje gromadząc 141 punktów na koncie. Na czele nadal znajduje się Wolfgang Loitzl (295 pkt), a na drugą pozycję awansował Juha-Matti Ruuskanen (234 pkt). Kolejne miejsca zajmują Austriacy: Stefan Kaiser (228 pkt), Christian Nagiller (225 pkt), Roland Mueller (216 pkt). Zawodnicy z Austrii, którzy zajmują czołowe miejsca w tej klasyfikacji, wzięli dzisiaj udział w kwalifikacjach do konkursu w Innsbrucku, gdzie wszyscy skakali bardzo dobrze i jutro wezmą udział w zawodach. Mateusz Rutkowski traci do 5 w klasyfikacji generalnej Rolanda Muellera 75 punktów. Zakładając równie dobry jutrzejszy start Polaka, można spodziewać się, że odrobi on straty do Austriaka, bowiem również jutro nie stanie on, podobnie jak pozostali Austriacy, na starcie zawodów w Planicy. Zatem istnieje szansa, że po zawodach w Słowenii, które kończą kolejny period, Mateusz Rutkowski może znajdować się w pierwszej 5-tce klasyfikacji Pucharu Kontynentalnego, i tym samym wywalczy sobie możliwość startu w kolejnych zawodach Pucharu Świata...
Jutro czeka nas kolejny konkurs Pucharu Kontynentalnego w słoweńskiej Planicy, i miejmy nadzieję, że będziemy świadkami równie udanego startu naszych reprezentantów. Program tych zawodów przedstawia się następująco:
Niedziela, 4 styczeń 2004 r
09.30 seria próbna
10.45 pierwsza seria
12.00 seria finałowa
następnie dekoracja
autor: witeck, źródło: Informacja własna weź udział w dyskusji: 48