Strona główna • Austriackie Skoki Narciarskie

Austriacy trenują w cypryjskim słońcu

Przygotowania do sezonu zimowego dobiegają końca. Jako ostatni przystanek ekipa austriacka wybrała – zamiast zimnej Północy – słoneczny Cypr. W cypryjskim ośrodku Club Aldiana Austriacy ładują akumulatory przed nadchodzącą zimą.


Od ubiegłej niedzieli główny trener Heinz Kuttin wraz ze swoją kadrą na Puchar Świata znajduje się na malowniczej wyspie położonej na Morzu Środziemnym. To tu, pod bezchmurnym niebem, zorganizowano dla austriackich "Orłów" obóz treningowy połączony z aktywnym wypoczynkiem. Obok sesji na siłowni w programie znalazło się też miejsce na liczne zabiegi regeneracyjne oraz rekreacyjne dyscypliny sportowe, takie jak siatkówka plażowa, boccia (włoska gra w kule), stand-up paddling (wiosłowanie na stojąco), łucznictwo czy piłka nożna.

Na Cypr przyjechała drużyna złożona z sześciu skoczków, którzy znaleźli się pod troskliwą opieką pochodzącego z Austrii menedżera Clubu Aldiana, Waltera Krilla. Karyntczyk stara się spełnić każde życzenie swoich rodaków. Podobno sam postanowił na kilka dni zamienić się w szefa kuchni, by czuwać nad przygotowaniem posiłków dla całej ekipy i dogadzać im prawdziwymi austriackimi specjałami, takimi jak Kaiserschmarren – tradycyjny omlet podany w kawałkach wraz z rodzynkami i dżemem i posypany cukrem pudrem.

- Jestem zwolennikiem takiego rozwiązania – krótko przed rozpoczęciem zimy jeszcze raz wybrać się w ciepłe kraje. – mówi Gregor Schlierenzauer. – Przede wszystkim można tutaj naprawdę dobrze wypocząć, a poza tym pozwala to też na chwilę uwolnić głowę od wszystkich tematów związanych ze skokami narciarskimi. Potem przecież i tak przez cztery miesiące wszystko kręci się tylko wokół sportu.

Podobnie uważa Thomas Diethart, który po raz pierwszy przygotowuje się do rozpoczęcia sezonu zimowego z kadrą A: - To oczywiście ogromny przywilej, z którego można się cieszyć, kiedy trenuje się z kadrą narodową. Tydzień nad ciepłym morzem tuż przed rozpoczęciem sezonu to coś, czego nigdy wcześniej nie zaznałem. Daje się zauważyć, że tutaj jakość treningu jeszcze bardziej wzrasta.

- W naszej drużynie panuje świetna atmosfera i dzięki temu nawet podczas treningów nigdy się nie nudzimy – zdradza Michael Hayböck. - Humory dopisują i na pewno będzie to procentować podczas tegorocznej zimy.

- Jeśli chcesz się skakać z sukcesami, sport musi sprawiać ci przyjemność, musisz się całkowicie dobrze czuć – przekonuje doświadczony Andreas Kofler. - Heinz Kuttin wraz z całą ekipą trenerską wykonują tu świetną pracę. Treningi są bardzo urozmaicone, a poza tym poczucie wspólnoty między zawodnikami dają każdemu z nas siłę i sprawia dużą radość.

- Oferta tego ośrodka jest niesamowicie szeroka. Stand-up paddling był dla mnie zupełnie nowym doświadczeniem. Było naprawdę super, surfować na małych falach, nawet jeśli może nie zawsze udawało mi się utrzymać odpowiednią sylwetkę – śmieje się Stefan Kraft.

Z atmosfery w drużynie zadowolony jest także Wolfgang Loitzl: - Mamy teraz w naszej ekipie świetną mieszankę skoczków doświadczonych z młodymi. Ja sam w lecie nie trenowałem z chłopakami, przygotowywałem się z drugą drużyną Austrii. Ale teraz cieszę się, że znów jestem tutaj, jako integralną część tej kadry.

- Już w przeszłości mieliśmy same dobre doświadczenia wynikające z takiego rozwiązania – tuż przed sezonem wyskoczyć jeszcze na chwilę gdzieś w ciepłe kraje. Dzięki takim wyjazdom skoczkowie łapią jakby dodatkowy "napęd". - wyjaśnia Alexander Diess, drugi trener reprezentacji Austrii. - Poza tym jest dla nas ważne, żeby zawodnicy wchodzili w sezon z całkowicie naładowanymi akumulatorami, zarówno psychicznie jak i fizycznie. Z zadowoleniem obserwuję, jak świetny wpływ mają na skoczków słońce i luźna atmosfera w drużynie.

Austriacy pozostaną na Cyprze do soboty. Kilka dni później wyruszą do Klingenthal, gdzie już 21 listopada rozpocznie się pierwszy weekend z Pucharem Świata.