Miran Tepes: "To dopiero pierwsze zawody"

Asystent Waltera Hofera - Miran Tepes - jest zadowolony z inauguracji sezonu w niemieckim Klingenthal. Słoweniec uspokaja również kibiców, że były to dopiero pierwsze konkursy tej zimy i nie należy na podstawie ich wyników wyciągać zbyt dalece idących wniosków.

"Oglądaliśmy ładne zawody, widać było pewne roszady, jeśli chodzi o układ sił. To jednak dopiero pierwsze konkursy, myślę, że wszystko jeszcze zmieni się na przestrzeni kolejnych tygodni. To był jednak znacznie lepszy początek sezonu niż przed rokiem. Mam nadzieję, że dalsza część sezonu będzie również tak dobra" - mówi Miran Tepes.

"Jeśli chodzi o słabszą postawę Polski czy Słowenii to nie czas jeszcze na oceny. To dopiero pierwsze zawody, a niektóre ekipy jeszcze nie trenowały na śniegu. Myślę, że będzie to interesująca zima, mamy jeszcze bardzo wiele konkursów przed nami" - zapowiada asystent dyrektora Pucharu Świata.

"Mam nadzieję, że nadal będziemy interesującą dyscypliną i wiele drużyn będzie miało okazję plasować się w czołówce. Liczę na to, że zobaczymy w czołówce w tym sezonie trochę nowych twarzy" - zakończył Tepes.