Strona główna • Puchar Świata

Okiem Samozwańczego Autorytetu: Ice Bucket Challenge

O ile W Klingenthal dostaliśmy na głowy kubły zimnej deszczówki, o tyle w Kuusamo to już było sportowe Ice Bucket Challenge. I to wcale nie dlatego, że w Kuusamo jest zwykle mroźniej, niż w Klingenthal, więc i o lód łatwiej. Różnica jest taka, że Ice Bucket Challenge ma cel charytatywny. A my te wiadra bierzemy na głowy bez korzyści dla kogokolwiek.


Wydaje mi się to niesprawiedliwe. W sądownictwie jest coś takiego jak zadośćuczynienie za straty moralne. Nie sądzicie, że polscy skoczkowie i członkowie sztabu po takich konkursach jak w Kuusamo powinni wpłacać jakieś kwoty na różne cele społeczne? Domy dziecka albo schroniska dla zwierząt? Przynajmniej nie męczylibyśmy się przed telewizorami nadaremno.

Dobrze, że Vincent Descombes-Sevoi spadł w niedzielę na bulę w pierwszej serii, bo dzięki temu w Pucharze Narodów wysforowaliśmy się przed Francję. Ok, wiem, że Kuusamo to Kuusamo, tu karty rozdaje wiatr, ale wiatr wiatrem a forma formą. Na razie jej nie ma i tyle. Tylko Piotrek Żyła skacze jakby w innej lidze, niż koledzy. Szału nie ma, ale nie ma też powodów, by mieć pretensje. Może to jest jakiś klucz do rozwiązania problemu? Co ma Piotr Żyła, czego nie mają inni?

Kuusamo było zemstą dziadków za Klingenthal. Na Rukatunturi stara gwardia wzięła odwet na młokosach i pokazała że w Klingenthal młodzi mogli sobie pohasać, ale teraz myśmy się już obudzili, gimnastykę odbyli, sztuczną szczękę ze szklanki wyjęli i pokażemy wam gdzie raki zimują. W piątek na podium stały razem 103 lata i pokazywały, że to trzecie zęby gryzą najmocniej. Dla porównania – łączny wiek podiumowiczów z Klingenthal wynosił 65 lat. W sobotę – podobnie. Dwudziestoośmioletniego Ito zastąpił dwudziestosześcioletni Freund, więc wiek spadł do 101.

Nie mogłem się nie cieszyć, gdy Ammann i Kasai wspólnie stanęli na podium. Ich radość była po prostu zaraźliwa. Takie wydarzenia jak w sobotę pokazują, że sport to rzecz niezwykła, niemal magia. W sporcie wszystko może się zdarzyć. Ammann ze względu na problemy z plecami poważnie się zastanawiał nad zakończeniem kariery. Tymczasem wygląda na to, że raz jeszcze będzie miał szanse – i to niekoniecznie symboliczne – na wywalczenie ostatniego elementu "Wielkiego Szlema", czyli zwycięstwa w Turnieju Czterech Skoczni. Na naszych oczach cudowne dziecko, Harry Potter skoków narciarskich stał się weteranem, który być może w swym ostatnim sezonie będzie miał być może swoją ostatnią okazję skompletowania unikatowej kolekcji.

Kasai? Kasai jest Niezniszczalny jak Bruce Willis. Zobaczycie, za 10 lat Willis będzie znów ratował USA w "Szklanej Pułapce 8" a Noriaki Kasai łoił tyłki Wellingerom, Kraftom, Okasom i Murańkom. I będzie wyglądał znacznie bardziej przekonująco od Willisa. Nie tylko ze względu na fryzurę. 42 lata, 5 miesięcy i 23 dni. Jak Wam to młokosy wytłumaczyć ile to jest? Ci, co oglądali Piotra Fijasa w obcisłym kombinezonie i kasku wiedzą. Wy pewnie nie ogarniecie, póki nie dożyjecie takiego wieku. Wiem, że jestem trochę stronniczy, ale dotarło do mnie, że skoczków o wcześniejszej dacie urodzenia niż moja, niewielu już zostało. Co z całą brutalnością mi uświadamia, że już chyba nie zdobędę drużynowego złotego medalu olimpijskiego u boku Kamila Stocha i innych. Chyba minął już czas, by zabrać się za trenowanie tej pięknej dyscypliny, zostało mi ściskanie kciuków.

Z okazji wyśrubowania rekordu (pod tym linkiem lista najstarszych zwycięzców konkursu PŚ) naszemu drogiemu Noriaki dedykuję tę piosenkę. Jeśli ktoś potrafi przetłumaczyć to na japoński, proszę się do mnie zgłosić, nagramy specjalny klip i wyślemy szacownemu samurajowi na maila.

Czołówka PŚ 29.11.2014
Lpskoczekkrajpunktystrata1strata2
1 Simon Ammann Szwajcaria 236 0 0
2 Noriaki Kasai Japonia 200 36 36
3 Roman Koudelka Czechy 166 70 34
4 Anders Fannemel Norwegia 130 106 36
5 Peter Prevc Słowenia 124 112 6
6 Stefan Kraft Austria 120 116 4
7 Michael Hayboeck Austria 119 117 1
8 Severin Freund Niemcy 111 125 8
9 Daiki Ito Japonia 98 138 13
10 Marcus Eisenbichler Niemcy 78 158 20
10 Andreas Wellinger Niemcy 78 158 0

Tak to na razie wygląda. Na czele dwóch weteranów, z czego jeden superweteran. Potem mamy faceta, który bardzo długo czekał na swoje pierwsze zwycięstwo, ale swoje latka już ma. Dopiero za nimi prawdziwe młode wilki.

Cytat zupełnie na temat:

"Sebastian Szczęsny: - Aleksander Zniszczoł jest po skokach 30 zawodników na 10. miejscu. Czyli jest 10. na liście oczekujących.

Marek Rudziński: - Tak, jest 10. na liście oczekujących".

Panowie, minimum powagi proszę…

Cytat zupełnie nie na temat:

"Koniu nisko zwisa ogon, koń się trochę zna na życie. Temu koniu wszyscy mogą cmoknąć przy kopycie." (Artur Andrus)

I to by było na tyle. Po fińskim Kuusamo tradycyjnie nastąpi norweskie Lillehammer. A tam tylko dwie rzeczy są pewne. Pierwsza, że będzie sprawiedliwiej, niż w Kuusamo. I druga, że Polakom pójdzie lepiej. Bo gorzej przecież już chyba nie może. Puk puk - odpukałem w drewno. Niestety malowane.