Strona główna • Austriackie Skoki Narciarskie

Heinz Kuttin: "Zobaczymy wielu różnych zwycięzców"

Za nami już dwa weekendy z Pucharem Świata, teraz zaczyna się kolejny. Przez ten czas można było zobaczyć, kto od początku jest w dobrej formie, a kto musi jeszcze nad nią popracować. W ostatnim czasie na temat dyspozycji austriackich skoczków, wypowiedział się ich trener – Heinz Kuttin.


Po nie najlepszym starcie Austriaków w Klingenthal - 8. miejsce w konkursie drużynowym, kolejny weekend w Kuusamo rozwiał nieco niepokój. Jednakże, jest to nadal mały procent tego, co potrafi pokazać austriacka reprezentacja. Słabym początkiem nie wydaje się przejmować za bardzo Heinz Kuttin, który wyznaczył już priorytety swoim zawodnikom – Naszym głównym celem jest być w szczytowej dyspozycji na Turniej Czterech Skoczni i jesteśmy na dobrej drodze ku temu. Celujemy formą w najważniejsze wydarzenia tego sezonu – dodaje Kuttin. Sam przyznaje jednak, że konkurencja w tym sezonie od samego początku jest spora – Byłem bardzo zaskoczony jak wyrównana jest rywalizacja. Siedem drużyn skacze bardzo dobrze. Na pewno w tym sezonie zobaczymy wielu różnych zwycięzców.

Do tej pory, trener najbardziej zadowolony jest z wyników uzyskanych przez Michaela Hayboecka oraz Stefana Krafta – To zadziwiające jak dobrze skaczą. To tylko kwestia czasu, aż uda im się wykonać dwa skoki na najwyższym poziomie podczas konkursu. Po prostu muszą nadal bardzo ciężko trenować, aby się im to udało. Również Andreas Kofler wykonał duży krok do przodu – dodaje Kuttin w rozmowie z austriacką gazetą "Kronen Zeitung".

Póki co, tak znani zawodnicy jak Gregor Schlierenzauer, Wolfgang Loitzl oraz zwycięzca ostatniego Turnieju Czterech Skoczni - Thomas Diethart, nie mogą się pochwalić optymalną dla nich dyspozycją – Gregor chodzi czasami własnymi ścieżkami. Nie odnalazł jeszcze takiej stabilizacji, pozwalającej na wykorzystanie jego umiejętności. Ale wyniki są bardzo pozytywne, zwłaszcza ze względu na to, że osiągnął je, nie skacząc na swoim najwyższym poziomie. Thomas Diethart po raz pierwszy bierze udział w konkursach od samego początku sezonu. Ciężko jest mu poradzić sobie z presją i oczekiwaniami. Nie jest wystarczająco rozluźniony, żeby dobrze zaprezentować się w zawodach. Natomiast Wolfgang chyba się jeszcze nie przebudził. Oczekiwałbym więcej od sportowca z takim doświadczeniem. Będzie musiał się wykazać – dodaje na koniec 43-latek.