Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Kamil Stoch: "Ja się czuję, jakbym wygrał te zawody"

Kamil Stoch sprawił sobie i swoim kibicom ogromną niespodziankę zajmując czwarte miejsce w inauguracyjnym konkursie 63. Turnieju Czterech Skoczni.


- Ja się czuję, jakbym wygrał te zawody. Dla mnie zwycięstwem było to, że tutaj przyjechałem, że mogłem oddawać skoki i cieszyć się z powrotu do rywalizacji - mówił po konkursie w Oberstdorfie Kamil Stoch.

Po pierwszym skoku nasz najlepszy zawodnik złapał się za kontuzjowaną nogę - Z moją nogą wszystko w porządku. Był to krótkotrwały ból - doktor mnie uspokoił, że on będzie jeszcze przez kilka tygodni, ponieważ nie jest jeszcze wszystko w 100% zagojone. Jestem dopiero trzy tygodnie po operacji i przy ekstremalnych ruchach, jak tutaj przy lądowaniu gdzie zbyt głęboko wylądowałem - może pojawiać się taki ból, ale jest on nieszkodliwy - nie ma żadnych następstw - uspokoił kibiców polski zawodnik.

- Z tego mojego ostatniego skoku jestem najbardziej zadowolony, ponieważ był on zdecydowanie najlepszy. Oddany z dużą pewnością i większą śmiałością. W tym ostatnim skoku dziś, na tyle ile mogłem, dałem z siebie wszystko

- Może przez ułamek sekundy myślałem o podium. Ale tak jak już wspomniałem dla mnie sam przyjazd tutaj był zwycięstwem. Po cichu liczyłem, że przy odrobinie szczęścia uda się wejść do pierwszej dziesiątki.

- Nie miałem dużo czasu, aby się tutaj denerwować i żeby się stres we mnie skumulował. Najwięcej energii poświęciłem na rehabilitację i na powrót do zdrowia. Do całego Turnieju podchodzę jak do powrotu na skocznię, nie oczekuję od siebie zbyt wiele. Nie robię sobie też dużych nadziei, ponieważ może być różnie. Oddałem dopiero dziesięć skoków tej zimy i też muszę nabrać więcej pewności i śmiałości

Korespondencja z Oberstdorfu, Tadeusz Mieczyński