Norwegowie nominowali skład na MŚ

Alexander Stoeckl dokonał wyboru. Na Mistrzostwa Świata do Falun uda się sześciu norweskich skoczków. Powołanie otrzymał także obrońca tytułu ze skoczni normalnej - Anders Bardal, który w Wiśle doznał kontuzji ręki.

32-latek po kapitalnym locie na 140. metr na obiekcie im. Adama Małysza, złamał lewy nadgarstek po upadku na przeciwstoku. Najstarszy członek norweskiej kadry będzie gotowy do rywalizacji na początku przyszłego tygodnia.

Poza Bardalem, na obiektach HS 134 i HS 100 zobaczymy: Andersa Fannemela, Rune Veltę, Andersa Jacobsena, Johanna Andre Forfanga i Phillipa Sjoeena. Oznacza to, iż po Igrzyskach Olimpijskich w Soczi, Toma Hildę ominie kolejna impreza rangi mistrzowskiej.

- Jedziemy na Mistrzostwa Świata z najlepszym zespołem od wielu lat. Zajmujemy czołowe lokaty we wszystkich zawodach. MŚ w Falun są dla nas kluczową imprezą sezonu, więc czekamy na nią z niecierpliwością. Z Andersem Bardalem w składzie będziemy po raz pierwszy od dawna bronili tytułu. Naszym celem jest walka o medale w każdym konkursie - powiedział Clas Brede Brather, dyrektor sportowy norweskich skoków.

Panie reprezentować będą: Line Jahr, Maren Lundby, Gyda Enger oraz Anna Odine Stroem. W tym wypadku dużym zaskoczeniem jest brak doświadczonej Anette Sagen.