Maciej Maciusiak: Dziś pojawiły się błędy

Dzisiejsze skoki podopiecznych trenera Macieja Maciusiaka na Vikersundbakken nie należały do udanych. Nasz szkoleniowiec liczy jednak na dobry występ Piotra Żyły i Aleksandra Zniszczoła w jutrzejszych zawodach.

Czy przejście na skocznię mamucią stanowiło szok dla podopiecznych trenera Maciusiaka? - Szok może nie, ale widać, że niektórym zawodnikom brakuje skoków na takim dużym obiekcie, bo to jest obiekt bardzo trudny i skocznia, która nie wybacza błędów. A dzisiaj te błędy było widać i dlatego nie ma kwalifikacji.

- To kwestia takiej specyficznej skoczni. Skakaliśmy jeszcze w Wiśle ostatnio i radzili sobie chłopcy całkiem nieźle. Olek skakał super, dzisiaj te skoki Olka nie były może takie, jak ostatnio, ale jutro na pewno będzie dobrze. Piotrek Żyła skacze swoje, chociaż też są jeszcze skoki z błędami takimi minimalnymi, ostatni nawet ten skok kwalifikacyjny troszeczkę sobie spóźnił i zabrakło szybkości w drugiej fazie. Jak te skoki będą dobre, to wiadomo, na co tych zawodników stać, także liczę na to, że będą walczyli o pierwszą dziesiątkę.

Korespondencja z Vikersund, Tadeusz Mieczyński