Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Piotr Żyła: "Dzisiejszy start jest już histroią"

Piotr Żyła był wspólnie z Klemensem Murańką najmocniejszym ogniwem w naszej drużynie. To głównie dzięki ich skokom nasi reprezentanci zajęli czwarte miejsce.


Gdyby był to konkurs indywidualny Piotr Żyła zająłby trzecie miejsce, za Prevcem oraz Kraftem.

- Nie mam powodów do bycia rozczarowanym. Tak naprawdę jestem bardzo zadowolony z moich skoków. Miałem dużo zabawy w czasie konkursu. Moje skoki były bardzo dobre, szczególnie ten drugi mi się podobał. Nie pamiętam, kiedy ostatnio taki dobry skok oddałem. Poza telemarkami, ponieważ one nie były klasyczne - powiedział po zakończeniu rywalizacji drużynowej Piotr Żyła.

- Takie są skoki, takie są zawody. Skaczemy jako drużyna, ale każdy skacze swoje skoki. Jasiek dziś ciut gorzej skakał. W ogóle należy być zadowolonym, że wystartowaliśmy, ponieważ Kamil całą noc chorował, miał grypę żołądkową. Myślę, że czwarta pozycja jest dobry miejscem, ponieważ we trójkę byśmy nic nie wyskakali. Nie pierwszy i nie ostatni raz się nie udało, trzeba teraz dalej robić swoje. Dzisiejszy start jest już historią. Jutro jest nowy dzień, nowe zawody i zarówno Kamil jak i Jasiek będą oddawać swoje normalne skoki - dodał.

- Ja walczę jutro, aby dobrze skakać, żeby robić swoje, oddawać swoje normalne skoki. A jak dziś można było zauważyć, te moje skoki stają się coraz lepsze i oby tak było do końca sezonu. Pomalutku ale do przodu - podsumował Piotr Żyła.

Korespondencja z Lahti, Tadeusz Mieczyński