Dawid Kubacki: "Klimat Planicy pozostał"

Dawid Kubacki powrócił do rywalizacji w Pucharze Świata po krótkiej przerwie na występy w zawodach niższej rangi.

- Wreszcie w Pucharze Świata, ale miałem do wykonania pewne zadanie, dlatego mnie przez jakiś czas nie było. Przede wszystkim mamy bardzo dobre warunki. Na skoczni po przebudowie bardzo fajnie się skacze, jest trochę inna ale klimat Planicy pozostał. Kibice dopisali więc skacze się przyjemnie ale wiadomo, że chciałoby się trochę dalej ale i tak uważam, że ten skok w kwalifikacjach był jednym z lepszych tutaj, w dodatku z niższej belki, dostałem także plusowe punkty. Nie do końca szczęśliwie, ale kwalifikacja jest i jutro walczymy dalej - mówił pod skocznią w Planicy Dawid Kubacki.

- Myślę, że na tej nowej skoczni można skoczyć spokojnie 240 metrów. Słyszałem, że mówiono, że można do 255 metrów dolecieć ale jak tak patrzę z dołu to z powietrza będzie się wydawało, że się leci na ścianę ale zobaczymy - zakończył polski skoczek.

Korespondencja z Planicy, Tadeusz Mieczyński