Strona główna • Austriackie Skoki Narciarskie

Heinz Kuttin: "Sukces jest trudny do zmierzenia"

Heinz Kuttin wydaje się być zadowolony ze swojego pierwszego sezonu w roli szkoleniowca drużyny narodowej Austrii. Już zaczyna snuć plany na przyszłość.


"Z mojej strony nie było oczekiwań na konkretny wynik, jednak mój cel został osiągnięty. Chciałem mieć drużynę, dobrze ją trenować i dalej rozwijać" - powiedział Heinz Kuttin austriackiej gazecie.

Trenerzy są rozliczani jednak z wyników jakie osiągają ich zawodnicy. "Sukces jest trudny do zmierzenia" - dodał. Przed tym sezonem karierę zakończyli Thomas Morgenstern oraz Martin Koch, w trakcie koniec kariery ogłosił Wolfgang Loitzl. "Kariery zakończyli Morgenstern, Koch oraz Loitzl, którzy gromadzili na swoim koncie sporo punktów w klasyfikacji Pucharu Świata. Pomimo tego zwyciężyliśmy w Turnieju Czterech Skoczni, mamy medale z Mistrzostw Świata w Falun, do końca jeden z nas walczył o zwycięstwo w klasyfikacji końcowej. To są widoczne efekty naszej pracy" - wyjaśnił Kuttin.

Kuttin szczególnie docenił Krafta i Hayboecka. "Stefan Kraft i Michael Hayboeck przez pewien czas prowadzili w klasyfikacji Pucharu Świata i skakali w żółtej koszulce. Gregor Schlierenzauer udowodnił, że dalej jest wielkim skoczkiem. Niespodziankę sprawił Manuel Poppinger. Problemy mieli w tym sezonie Thomas Diethart oraz Manuel Fettner. Wszyscy walczyli" - ocenił swoich podopiecznych szkoleniowiec.

Austria od lat należy do światowej czołówki, jeśli chodzi o szkolenie młodych zawodników. "Daliśmy w tym sezonie szansę młodym zawodnikom. Wiemy, zarówno my trenerzy jak i sami skoczkowie, czego im jeszcze brakuje" - dodał. "W Karyntii obecnie jest ogromna przepaść. Są bardzo młodzi zawodnicy, którzy mają potencjał".

Kuttin przez najbliższe dni będzie wspólnie ze sztabem trenerskim robił analizę minionego sezonu. W czasie świąt Wielkanocnych ma zamiar skupić się na tworzeniu planu na przyszły sezon. Pod koniec kwietnia odbędzie się pierwszy obóz kondycyjny. Urlop Kuttin planuje w sierpniu