Strona główna • Słoweńskie Skoki Narciarskie

Peter Prevc: "Nic mnie na razie nie ciągnie na skocznię"

Peter Prevc po zakończeniu sezonu udał się na długie wakacje do Stanów Zjednoczonych. Wkrótce rozpocznie przygotowania do nowego sezonu, choć jak zaznacza głodu skakania jeszcze nie odczuwa.


Czy Prevc zdołał się już pogodzić z faktem, że to nie jemu przypadł zaszczyt triumfalnego uniesienia dużej Kryształowej Kuli na koniec sezonu?

- To wraca. Widziałem niedawno fotografię, na której było napisane, że zająłem drugie miejsce w klasyfikacji generalnej, mimo że zająłem pierwsze, "tylko" wielkiej Kryształowej Kuli nie otrzymałem. Wtedy sobie to wszystko przypomniałem i przeżyłem jeszcze raz, ale stało się jak się stało i trzeba o tym zapomnieć. Teraz znów się zresetowałem i muszę dalej robić swoje.

Prevc może się już pochwalić wieloma sukcesami mimo młodego wieku. No właśnie, czy czuje się nadal młody?

- Młodość to pojęcie relatywne. Przed 20-30 laty chłopak w wieku 22 lat był już w okrutnym świecie rzeczywistości, teraz to pokolenie starszych nauczylo nas, ze w wieku 23 lat jest się młodym. Ja się z tym nie zgodzę. Dojrzeć trzeba jak najprędzej. Jeśli jesteś w świecie profesjonalnego sportu, musisz szybko dorosnąć.

- Szczerze mówiąc nic mnie jeszcze nie ciągnie na skocznię - przyznaje otwarcie Prevc zapytany czy wrócił głód skakania - Mam w głowie kilka rzeczy, które będę musiał poprawić. Muszę wgłębić się w podstawy skakania, chcę żeby moje ciało było bardziej symetryczne. Chcę żeby trafiło to głęboko do głowy, by czym prędzej można było zacząć pracować.