Ruben de Wit zakończył karierę

20-letni Ruben de Wit nie pojawi się już na skoczni narciarskiej. Holender zakończył swoją przygodę z tym sportem po ciężkim upadku, który miał miejsce podczas treningu na Wielkiej Krokwi. De Wit swoją decyzję ogłosił za pośrednictwem jednego z portali społecznościowych.

- Drodzy przyjaciele, rodzino oraz wszyscy, którzy wspierali mnie w ciągu kilku ostatnich lat. Kończę karierę skoczka narciarskiego. Większość z was już wie, że na wskutek upadku w Zakopanem zerwałem oba więzadła w lewej kostce. Powrót do pełnej sprawności zająłby mi bardzo dużo czasu, a powrót do formy byłby bardzo trudny - oznajmił 20-latek.

- Chciałbym podziękować wszystkim, którzy pomagali mi realizować marzenia zostania skoczkiem narciarskim. Przede wszystkim w minionym roku. Od teraz skupię się na edukacji. Życzę powodzenia wszystkim moim znajomym ze świata skoków narciarskich, którzy niebawem rozpoczną sezon letni. Mam nadzieję, że wkrótce się zobaczymy, gdziekolwiek będzie to możliwe! - dodał zawodnik z Rotterdamu.

Ruben de Wit w ostatnim czasie był członkiem holenderskiej kadry narodowej, prowadzonej przez doświadczonego Jochena Danneberga. Na arenie międzynarodowej zadebiutował już w wieku 13 lat podczas juniorskich zawodów w niemieckim Hinterzarten. Był pięciokrotnym uczestnikiem Mistrzostw Świata Juniorów, a najlepszy rezultat wywalczył w 2013 roku w czeskim Libercu, kiedy zdołał uplasować się na 21. pozycji. Jednym z jego największych sukcesów były punkty Pucharu Kontynentalnego zdobyte w marcu 2013 roku w norweskim Vikersund (28. miejsce). W tym samym sezonie w amerykańskim Brattleboro wywalczył 7. miejsce w zawodach rangi FIS Cup.

Redakcja Skijumping.pl życzy Rubenowi wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!