Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Polscy skoczkowie w Puławach, Żyła bezkonkurencyjny w skoku w dal

Tak jak informowaliśmy przed dwoma dniami polscy skoczkowie pojawili się dziś w Puławach przy okazji II Kongresu Polska Chemia. Nasi zawodnicy mieli stoczyć walkę z piłkarzami ręcznymi klubu Azoty Puławy w skoku w dal. Ostatecznie jednak tylko jeden z nich stanął do rywalizacji.


Do Puław przybyła w komplecie polska kadra A w składzie: Kamil Stoch, Piotr Żyła, Klemens Murańka, Aleksander Zniszczoł, Jan Ziobro i trener biało-czerwonych Łukasz Kruczek. Do lekkoatletycznej rywalizacji ze szczypiornistami stanął jednak tylko Żyła, który w pojedynku tym nie miał sobie równych. Zawodnik numer 2 kadry polskich skoczków w jednej z prób osiągnął wynik 5,95 m. Drugi był Przemysław Krajewski (5,53), trzeci Piotr Masłowski (5,39), czwarty Mateusz Kus (4,87), a piąta... Justyna Kowalczyk, nauczycielka wychowania fizycznego w I LO w Puławach.

- Byłem bliski kwalifikacji olimpijskiej, ale trochę zabrakło - żartował Żyła - A tak serio to poszło mi całkiem dobrze. Nie spodziewałem się takiego wyniku. Ostatni raz skakałem w dal z rozbiegu jakieś 10 lat temu. Czasami zdarza się nam skoczyć z miejsca w trakcie jakiś badań. Wolę jednak rywalizację na śniegu. Lepiej smakuje, jak się upadnie, bo teraz mam usta pełne piasku.

Po zakończeniu rywalizacji skoczkowie i piłkarze pozowali do zdjęć i rozdawali autografy. Największym zainteresowaniem cieszyli się, co oczywiste, Kamil Stoch i Piotr Żyła.

– Zawsze jeśli jest jakiś szczytny cel jakieś imprezy, jak na przykład promocja sportu wśród dzieci i młodzieży, to zarówno ja, jak i myślę, że skoczkowie, chętnie bierzemy w nich udział. Kamil Stoch nie skakał, ponieważ jesteśmy w trudnym okresie przygotowawczym i nie każdy jest gotowy żeby brać udział w tego typu rywalizacji – powiedział Łukasz Kruczek, trener polskich skoczków.