Bez niespodzianek w Pucharze Ferii

Grupa dzieci rocznika 1994 i młodszych skakała na Malutkiej Krokwi (K35). Po raz kolejny na najwyższym stopniu podium stanął zawodnik zakopiańskiej Wisły - Klimek Murańka. Wykonał on, w ładnym stylu, skoki długości 29,5 m. Drugi w klasyfikacji - Paweł Murzyn lądował bliżej (23,5 m i 24,5 m), przez co jego strata do Klimka wyniosła aż 50,6 pkt. Na trzecim miejscu uplasował się Jakub Przybyła (24,5 i 25,5), który, choć skakał dalej od Pawła Murzyna, otrzymał niższe noty za styl. Kolejne miejsca w "szóstce" zajęli zawodnicy Startu/Krokiew Zakopane - Łukasz Gruszka, Krzysztof Leja i Bartłomiej Gąsienica-Laskowy.

Kolejnymi zawodnikami startującymi na Maleńkiej Krokwi byli skoczkowie z kategorii dzieci starszych. Wśród nich pewne zwycięstwo odniósł Grzegorz Miętus z klubu Start/Krokiew Zakopane. Lądował on na 29 m i 28,5 m. Niewiele krócej, ale gorzej stylowo skakał Andrzej Gąsienica, który zajął drugie miejsce. Trzecia lokata należała do Krystiana Staszela ze Startu Krokiew Zakopane (26,5 m i 28,0 m). W pierwszej "szóstce" zawodów znalazło sie aż pięciu zawodników tego klubu (oprócz Miętusa i Staszela - Piotr Szczepaniak, Rafał Polinkiewicz i Zbigniew Obrochta).

Bez niespodzianki zakończyły się także zmagania młodzików. Po raz kolejny równych sobie nie miał Jakub Kot ze Startu/Krokiew Zakopane. Oddał on skoki długości 33 m i 34,5 m. Jego młodszy brat, Maciej, ukończył rywalizację na trzecim miejscu (32,5 i 31,5), a na drugim stopniu podium stanął reprezentant zakopiańskiej Wisły - Kamil Skrobot (32,0 i 32,5). Tuż za podium wylądował starszy brat Klimka Murańki - Bartłomiej, a także Józef Jasionek i Kamil Kowal.

Konkurs z udziałem juniorów młodszych odbył się na Małej Krokwi K65. Pod nieobecność jednego z najlepszych obecnie skoczków tej kategorii - Dawida Kowala, pewnie triumfował inny utalentowany zawodnik - Sebastian Toczek. Jego skoki były najdłuższe w obu seriach, osiągnął odległości 64,5 m i 65 m. Ze swoich prób nie jest zapewne zadowolony Robert Staszel, który, choć zajął drugie miejsce, lądował dużo bliżej od zwycięzcy (62,5 i 56,5). Trzecie miejsce zajął reprezentant Porońca - Andrzej Zarycki (57,5 i 58,5).Poza podium znalazł się najlepiej skaczący Słowak w tym konkursie - Martin Sutor oraz Jan Handzel i Andrzej Pawlak.

Puchar Ferii był bardzo udanym występem dla zawodników z klubu Start/Krokiew Zakopane. Znaleźli się oni na czołowych miejscach we wszystkich grupach wiekowych - w sumie, wśród pierwszych "szóstek" czterech kategorii - 13 zawodników tej drużyny. Drugie miejsce w tym zestawieniu zajęła zakopiańska Wisła (5 zawodników), a trzecie - WKS/Regle (4 skoczków).