Klemens Murańka: "Fajnie mi się tu skakało"

O tym, że po konkursie w Einsiedeln humory w polskim sztabie szkoleniowym dopisywały możecie się przekonać oglądając poniżej zamieszczone video z rozmowy z Klemensem Murańką. Grzegorz Sobczyk, postanowił zrobić nam dowcip i utrudnić przeprowadzenie wywiadu z reprezentantem Polski. W pewnym momencie nasi redaktorzy musieli uciekać spod kół busa prowadzonego przez asystenta trenera Łukasza Kruczka :)

Klemens Murańka zupełnie zepsuł wczorajszy skok w Courchevel, jego dzisiejsze skoki były już zdecydowanie lepszej jakości. Próby na odległość 111 i 108 metrów pozwoliły mu zająć 19 miejsce.

- Moje skoki w Courchevel były nierówne. Trafiały mi się takie na treningach i przytrafił się wczoraj w pierwszej serii konkursowej. Tu z kolei, w Einsiedeln, fajnie mi się skakało. Oddałem trzy, a nawet cztery fajne skoki. Wygląda na to, że ta forma zaczyna być bardziej stabilna. Myślę, że wszystko teraz pójdzie do przodu, że będzie coraz lepiej - ocenił Klemens.

Plany Murańki na najbliższe tygodnie?

- Teraz mamy urlop do 26 sierpnia. Po powrocie z urlopu będę chciał pracować nad pozycją dojazdową, choć ten element zaczyna już powoli dobrze funkcjonować. Pozycja była tu niższa i bardziej aktywna. Jeżeli chodzi o tegoroczny urlop to myślałem nad polskim morzem, ale będziemy się jeszcze zastanawiać - zakończył nasz reprezentant.