Strona główna • Szwajcarskie Skoki Narciarskie

Niedzielny trening już zakończony

Coraz więcej niespodzianek przynoszą występy zawodników szwajcarskich. Tym razem najdłuższy skok dnia oddał kolega z drużyny Simona Ammanna- Andreas Kuettel, który poszybował aż na 129m.

Adam Małysz w swej najlepszej próbie uzyskał 124,5m(w 3 serii, ale dopiero 6 miejsce).

Polak był najlepszy w serii pierwszej(120,5m), za to druga seria była dla niego kompletnie nieudana.

"W drugiej serii popełniłem błąd. Spadłem z progu i nic nie szło zrobić. Trzeci raz miałem nie skakać, ale po tej nieudanej próbie zmieniłem zdanie"

Również dziś najlepiej spośród pozostałych naszych reprezentantów radził sobie Tomisław Tajner, który uzyskał 109,5 m, 111,5 m oraz 116,5 m.

Tomasz Pochwała nie skakał rewelacyjnie- uzyskał odpowiednio 102,5m, 110m i 111m.

Podobnie spisał się Robert Mateja lądując na 105,5m, 101,5m i 108,5.

Tradycyjnie tragicznie skakał Wojciech Skupień (98,5m, 97,5m, i 99,5m).

Nie popisał się także Łukasz Kruczek, który uzyskiwał 102,5m, 104,5m i 115,5m.

Największa niespodzianka tych Igrzysk- Simon Ammann skakał tylko dwa razy i uzyskując 118m i 126m.

W drużynie niemieckiej ładnie spisywał się Martin Schmitt, który skoczył dwa razy po 115 m i 126 m.

Tym razem w treningu nie wziął udziału Sven Hannawald.

Na podstawie "Onet"