Władimir Zografski: "Chcę wrócić do tego, co prezentowałem 2-3 lata temu"

W poniedziałek informowaliśmy o tym, iż współpracę z bułgarskim jedynakiem w Pucharze Świata rozpoczął Alexander Pointner. Po słabszej dyspozycji w ostatnim sezonie Władimir Zografski w najbliższym czasie chce powrócić do formy, jaką prezentował jeszcze 2-3 lata temu.

Urodzony w 1993 roku skoczek w najbliższym sezonie nie musi martwić się o wsparcie finansowe, gdyż to zostało już zabezpieczone na odpowiednim poziomie. Dzięki temu Bułgar zapomniał już o wątpliwościach jakie miał rok temu, gdy po fatalnym sezonie 2013/2014, w którym tylko 4 razy przebrnął przez kwalifikacje, nie zdobywając ani punktu w Pucharze Świata, poważnie myślał nad zakończeniem kariery.

Zawodnik z Samokowa, który największe dotąd sukcesy w rywalizacji z najlepszymi skoczkami osiągał w sezonie 2012/2013, gdy zajął 33. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata liczy, że uda mu się nawiązać do tych wyników. Czy treningi z ojcem, Emiłem Zografskim i wsparcie ze strony utytułowanego Alexandra Pointnera pomogą?

Pierwsze symptomy lepszej dyspozycji przyszły pod koniec sezonu letniego, gdy Zografski zajął przyzwoitą, 16. lokatę w zawodach LGP w Hinzenbach: "Sezon letni zaczął się słabo, ale pod jego koniec oddawałem już dobre skoki. Moim celem jest powrót do miejsca, w którym byłem 2-3 lata temu. Zostało jeszcze kilka rzeczy do poprawienia. Będę chciał walczyć o miejsce w czołowej "30" klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, starając się dokonywać przełomu w każdym starcie."

W nawiązaniu do najlepszych startów Zografskiemu mają także pomóc zmiany sprzętowe. Po tym jak w ostatnich sezonach Bułgar wielokrotnie miewał problemy z tym związane, które kilkukrotnie kończyły się dyskwalifikacjami, w sezonie letnim spędził sporo czasu na testach nowego wyposażenia: "Cały czas robimy jeszcze testy, ale generalnie obecnie czuję się dużo pewniej."

Zawodnik ujawnił także plany na początek sezonu 2015/2016: "Wezmę udział w kilku obozach treningowych przed startem Pucharu Świata. Nie zdecydowaliśmy jeszcze ostatecznie czy wystartuję w pierwszych zawodach sezonu zimowego, które zaplanowano na 20 listopada. Najprawdopodobniej jednak zgodnie z pierwotnym planem, zacznę sezon od 3. rundy, która odbędzie się w Lillehammer."