Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Łukasz Kruczek: "Zastanawiam się nad siódmym zawodnikiem na Klingenthal"

Już za niecałe 2 tygodnie nasi skoczkowie rozpoczną rywalizację w sezonie 2015/16. Jak zapewnia trener naszej kadry Łukasz Kruczek, skład na inaugurujące go zawody, poznamy w najbliższym tygodniu.


- Nie powiedziałem jeszcze żadnemu z zawodników, że pojedzie do Klingenthal, natomiast mogę zdradzić, że zastanawiamy się nad siódmym z nich – mówi Kruczek – Szóstka z nich jest już w miarę pewna, biorąc pod uwagę ich dyspozycję na ostatnim zgrupowaniu w Oberhofie. Nazwiska wszystkich siedmiu podam w najbliższym tygodniu, możliwe, że drugiego, a najpóźniej trzeciego dnia zgrupowania w Wiśle.

Dobrą dyspozycję przed kolejnym sezonem prezentują Maciej Kot i Dawid Kubacki, którzy obecnie trenują w kadrze B. – Przeniesienie ich tam nie było łatwą decyzją. Natomiast biorąc pod uwagę, że ta grupa szkoleniowa ma takie same warunki pracy jak kadra A, to taka zmiana środowiska jest korzystna – tłumaczy szkoleniowiec - Poza tym podejście zawodnika, który przyjmuje tę sytuację jako wyzwanie do cięższej pracy, też przyczynia się do tak dobrego efektu.

Kruczek przyznaje, że obie kadry chętnie ze sobą współpracują. – Może tylko nie zawsze jest "różowo’’, bo to są przecież dwa różne środowiska. My - trenerzy też jesteśmy ludźmi o innym charakterze i każdy ma swoją wizję pracy - podkreśla - Najważniejsze jednak, żeby ten przysłowiowy wózek, którym są w tym przypadku skoki narciarskie w Polsce, pchać w jednym kierunku i wymieniać się doświadczeniami.

Za dwa tygodnie w Klingenthal rozpocznie się pucharowa rywalizacja, w trudnym i wymagającym sezonie. - Będziemy bardzo zadowoleni, jeśli wejdziemy w niego całkowicie spokojnie, bez skrajnych emocji. Na pewno będzie bardzo długi, zawodników czeka ponad 30 konkursów. Bardzo dobrze, że mamy szeroką grupę i jeśli któryś z nich będzie potrzebował odpuścić start, mamy pewność, że będzie go miał kto zastąpić – twierdzi trener.

W tegorocznej edycji Pucharu Świata brak imprezy głównej. - Osobiście wolę jak jest, ale jak nie ma to trzeba to po prostu zaakceptować. My jako kadra będziemy chcieli jak najlepiej zaprezentować się na mistrzostwach świata w lotach narciarskich, bo mimo wszystko jest to przecież wydarzenie rangi mistrzowskiej – zauważa.