Strona główna • Puchar Świata

Klingenthal walczy z czasem

Niepokojące wieści docierają do nas są z Saksonii, a dokładnie z Klingenthal, gdzie już jutro mają odbyć się kwalifikacje do pierwszego w tym sezonie konkursu z cyklu Pucharu Świata. Na dzień przed inauguracyjnymi skokami, na obiekcie nadal jest zbyt mało śniegu.


Ze względu na konieczność ustawienia kabin komentatorskich - zdemontowano już maszynę produkującą śnieg, który z kolei topi się pod wpływem silnego, ciepłego wiatru, działającego na zasadzie 'suszarki'.

W życie wdrożono już plan B, który zakłada dowożenie śniegu z innych części Niemiec. Na ten moment białej pokrywy brakuje jeszcze w górnej części zeskoku, a także na całym wybiegu.

Prognozy pogody na najbliższe godziny są pesymistyczne. Wciąż ma padać deszcz, któremu towarzyszyć będzie silny wiatr. Ochłodzić ma się dopiero w sobotę. O ewentualnych zmianach w programie zawodów będziemy informować na bieżąco. Organizatorzy zapewniają, że w razie potrzeby będą pracować przez całą noc.