Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Dodatkowy konkurs w Polsce, inauguracja w Szczyrku. Pomysły prezesa Tajnera

Podczas jednej z transmisji telewizyjnych prezes Polskiego Związku Narciarskiego, Apoloniusz Tajner napomknął o chęci przeprowadzenia w Szczyrku zawodów inaugurujących sezon Pucharu Świata już w październiku. Sternik krajowej narciarskiej centrali będzie o tym pomyśle rozmawiał z Walterem Hoferem podczas najbliższego Turnieju Czterech Skoczni. Poruszony ma zostać również temat ewentualnego rozegrania na polskiej ziemi dodatkowego konkursu PŚ w zamian za odwołane zawody w Ruce.


Tajner przyłącza się do grona tych, którzy niechętnie widzieliby w przyszłości zawody pucharowe na kapryśnej skoczni Rukatunturi:

- Wydaje mi się, że Kuusamo powinno zniknąć z kalendarza i chyba takie są ogólne oczekiwania. Nowoczesne metody produkcji śniegu powodują, że inaczej można zacząć patrzeć na organizację pierwszych konkursów. To nie musi być Kuusamo, które może gwarantował zimę – choć i to nie zawsze - ale równocześnie gwarantowało kłopoty. Teraz nie ma problemu, żeby pod koniec listopada w dowolnym miejscu przygotować skocznię. Są plany, żeby to w Willingen odbywały się pierwsze zawody. My myślimy nawet, czy nie zrobić takiego prologu sezonu jak alpejczycy mają w Soelden, już pod koniec października - mówi były trener polskich skoczków w rozmowie z Gazetą Krakowską.

Mowa zatem o wspominanym już wcześniej Szczyrku?

- Tak, ale najpierw muszę porozmawiać o tym na Turnieju Czterech Skoczni z Walterem Hoferem. Dopiero wtedy będę mógł powiedzieć coś więcej na ten temat.

Andrzej Wąsowicz, który zarządza skocznią w Wiśle i Andrzej Kozak, prezes Tatrzańskiego Związku Narciarskiego, choć nie wykluczali możliwości przeprowadzenia w Polsce dodatkowego konkursu Pucharu Świata w tym sezonie, mówili o takiej ewentualności raczej bez entuzjazmu. Ze słów Apoloniusza Tajnera wynika jednak, że prawdopodobieństwo takiego obrotu spraw istnieje.

- Inicjatywa powinna wyjść z naszej strony. To rodzi pewne komplikacje, bo na przykład Zakopane sprzedało już sporo biletów na piątkowe kwalifikacje, a to w ten dzień pewnie należałoby zrobić te ekstra zawody, ale z drugiej strony wszystko jest do rozwiązania. O tym też muszę pogadać z Hoferem, oczywiście jeśli organiztor będzie miał taką wolę. Ale mamy na to jeszcze trochę czasu. W każdym razie myślimy o tym.

Cała rozmowa dostępna na stronach Gazety Krakowskiej