FC w Notodden: Queck triumfuje i umacnia się na prowadzeniu w cyklu
Danny Queck został zwycięzcą piątkowego konkursu FIS Cup w Notodden (HS100). Reprezentant Niemiec w swoich próbach uzyskał odległość 96 m i 95 m. W finałowej serii wystąpiło czterech Polaków. Najlepszy z nich, Krzysztof Leja był piętnasty.
Po pierwszej serii na prowadzeniu w piątkowych zawodach w Notodden znajdowali się Miran Zupancic i Danny Queck, którzy uzyskali identyczną notę za skoki na odległość 96 metrów. Słoweniec i Niemiec wyprzedzali o 5,5 punktu Austriaka Thomasa Hofera (94 m). Czwarte miejsce ze stratą 0,5 punktu do podium zajmował Przemysław Kantyka. Na piątej pozycji sklasyfikowani byli wspólnie Fin Niko Kytoesaho (93,5 m) i Norweg Robin Pedersen (93 m).
Siódme miejsce ex aequo na półmetku zawodów zajmowali Filip Sakala (93,5 m), Mitja Meznar (93 m) i Sebastian Bradatsch (92,5 m). Czołową dziesiątkę zamknęli razem Daniel Wenig (93 m) i Michael Dreher (92,5 m).
Trzynaste miejsce zajmował Krzysztof Leja (92 m), dwudziesty był Adam Ruda (92 m), a dwudziesty szósty - Łukasz Podżorski (89 m).
Do drugiej serii nie awansował Dawid Jarząbek, który po skoku na odległość 85,5 metra zajął 44. pozycję.
Pierwszą rundę konkursową rozegrano z 5. belki przy zmiennym wietrze o średniej prędkości 0,5 m/s.
W finałowej serii pojedynek o zwycięstwo zakończył się sukcesem dla Danny'ego Quecka. Lider cyklu FIS Cup poszybował na 95 metr i pokonał różnicą 3,5 punktu Mirana Zupancica (94 m). Najniższy stopień podium przypadł ostatecznie Robinowi Pedersenowi (95,5 m), który o 2 punkty wygrał z Thomasem Hoferem (94,5 m). Piąte miejsce ex aequo zajęli Sebastian Bradatsch (94,5 m) i Mitja Meznar (95 m).
Pierwszą dziesiątkę zawodów uzupełnili Ernest Prislic (96 m), Simon Greiderer (95,5 m), Michael Dreher (95 m) i Daniel Wenig (94,5 m).
Szansy na podium nie wykorzystał Przemysław Kantyka, który po finałowym skoku na 90 m zajął ostatecznie 16. miejsce. Oczko wyżej znalazł się Krzysztof Leja (92 m). Dwudziesty pierwszy był Łukasz Podżorski (93 m), zaś dwudziesty czwarty - Adam Ruda (90,5 m).
Podczas drugiej serii konkursowej zawodnicy startowali z 5. belki. Wiatr osiągał średnią prędkość 0,6 m/s.
Dzięki dzisiejszemu zwycięstwu, Danny Queck umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji FIS Cup. Reprezentant Niemiec zgromadził do tej pory 521 punktów i wyprzedza swoich rodaków - Michaela Drehera (379 pkt.) i Tima Fuchsa (287 pkt.). Czwarty z dorobkiem 282 punktów jest Adam Ruda. Szóstą pozycję zajmuje Andrzej Stękała (269 pkt.), dziewiątą Krzysztof Leja (245 pkt.), zaś trzynastą - Przemysław Kantyka (237 pkt.).
Kolejne zawody cyklu FIS Cup odbędą się w dniach 16-17 stycznia 2016 roku na Wielkiej Krokwi w Zakopanem.
Zobacz wyniki I serii konkursu »
Zobacz końcowe wyniki konkursu »
Zobacz aktualną klasyfikację generalną FIS Cup »
Zobacz końcową klasyfikację III periodu FC sezonu 2015/2016 »