Kamil Stoch: "To nie ma żadnego znaczenia"

Kamil Stoch po dzisiejszych treningach oraz kwalifikacjach był zdecydowanie w lepszym nastroju niż w Niżnym Tagile. Nasz najlepszy skoczek w drugiej serii treningowej lądował aż na 137 metrze, a w kwalifikacjach 132,5m dało mu 2. lokatę.

- Jestem bardzo zadowolony z dzisiejszych skoków, moje wrażenia są pozytywne i dobrze się czuję. Bardzo lubię przyjeżdżać do Engelbergu, uwielbiam to miejsce i to coś, co unosi się tu w powietrzu, można to nawet nazwać magią - mówił po kwalifikacjach Kamil Stoch.

- Jest tu dosyć świątecznie, ale ja czuję tu coś innego, coś co dodaje mi energii i sprawia, że od razu czuję się lepiej. Ten mój drugi skok treningowy był bardzo dobry, czerpałem z niego bardzo dużo przyjemności. Nie ma dla mnie znaczenia, czy to była petarda czy nie. najważniejsze, że dał mi satysfakcję - dodaje podwójny mistrz olimpijski z Soczi.

- Moje skoki są coraz lepsze i równiejsze, pomógł też trening w Zakopanem. Każdy trening pomaga, pozwala utrwalić pewne elementy, a inne dopracować. Ten trening był na pewno jednym z powodów, dla których teraz skacze mi się łatwiej - kontynuuje Stoch.

- To, że nie wygrałem kwalifikacji nie ma dla mnie żadnego znaczenia - zakończył ze śmiechem nasz reprezentant.

Korespondencja z Engelbergu, Tadeusz Mieczyński