Strona główna • Puchar Świata

TCS w Innsbrucku: Peter Prevc triumfuje na Bergisel, Stoch 16.

Nie ma mocnych na Petera Prevca! Reprezentant Słowenii zmierza po końcowy triumf w 64. Turnieju Czterech Skoczni. Słoweniec triumfował w niedzielnym konkursie w Innsbrucku po skokach na odległość 125 m i 132 m. W finałowej serii wystąpiło trzech reprezentantów Polski - Kamil Stoch, Dawid Kubacki i Stefan Hula.


W pierwszej serii konkursowej Peter Prevc musiał zmagać się z jednymi z najgorszych warunków atmosferycznych w całej rundzie. Mimo to lider Turnieju Czterech Skoczni poszybował na odległość 125 metrów i pewnie objął prowadzenie w niedzielnych zawodach. Słoweniec miał 3,7 punktu przewagi nad drugim Norwegiem Kennethem Gangnesem (126,5 m). Trzeci ze stratą 5,7 punktu do Prevca był wicelider turnieju Severin Freund (122,5 m). Na kolejnych pozycjach sklasyfikowani byli Johann Andre Forfang (122 m), Andreas Wellinger (122,5 m) i Noriaki Kasai (124,5 m).

Na siódmej i ósmej pozycji sklasyfikowani zostali najlepsi "szczęśliwi przegrani" - Michael Hayboeck (119 m) i Vincent Descombes Sevoie (122,5 m). W pierwszej dziesiątce znajdowali się jeszcze Norwegowie Anders Fannemel (120 m) i Tom Hilde (123 m).

Do drugiej serii awansowało trzech Polaków. Kamil Stoch po skoku na odległość 118,5 metra pokonał Słoweńca Tilena Bartola i na półmetku zawodów był dziewiętnasty. Dawid Kubacki (25. miejsce) przegrał z Tomem Hilde, ale lot na odległość 118,5 metra pozwolił mu awansować z grona "lucky looserów". Stefan Hula wygrał z Shohei Tochimoto i z wynikiem 114,5 metra został sklasyfikowany na 28. pozycji. Walkę z Andreasem Wankiem przegrał Maciej Kot (115 m), który zakończył zawody na 35. miejscu.

Pierwszą serię konkursową rozegrano z 8. belki. Zdyskwalifikowany za nieprzepisowy kombinezon został Szwajcar Killian Peier.

Jeżeli pierwszy skok konkursowy Petera Prevca był bardzo dobry, to finałowa próba była rewelacyjna. Lider po pierwszej serii jako jedyny zdołał przekroczyć granicę 130 metrów. Lot na 132 metr pozwolił Słoweńcowi na odniesienie 11. pucharowej wygranej w karierze. Prevc pokonał o 11,1 punktu drugiego Severina Freunda (128 m). Na najniższym stopniu podium stanął z kolei Kenneth Gangnes, który w drugiej serii uzyskał rezultat 124 m.

Tuż za podium znaleźli się Johann Andre Forfang (124 m), Michael Hayboeck (123,5 m) i Andreas Wellinger (120 m). Siódmy był ostatecznie Noriaki Kasai (119,5 m), ósmy Daiki Ito (121 m), dziewiąty Andreas Wank (122,5 m), a dziesiąty - Richard Freitag (123 m).

W finałowej serii Kamil Stoch doleciał do 120,5 metra i przesunął się na szesnastą pozycję. Dwudziesty czwarty był Dawid Kubacki (118 m), zaś dwudziesty siódmy Stefan Hula (118 m).

Druga runda zawodów rozgrywana była z wyższej, 9. belki.

Peter Prevc jest na najlepszej drodze do zwycięstwa w 64. Turnieju Czterech Skoczni i powtórzenia osiągnięcia swojego rodaka, Primoża Peterki (1996/1997). Słoweniec ma na swoim koncie 842,1 punktu i prowadzi z przewagą 19,7 pkt. nad drugim Severinem Freundem (822,4 pkt.) i aż 41,9 pkt. nad trzecim Kennethem Gangnesem (800,2 pkt.). Najlepszy z Polaków, Kamil Stoch (692,8 pkt.) jest osiemnasty.

W klasyfikacji Pucharu Świata Peter Prevc (824 pkt.) ma już 185 punktów przewagi nad Severinem Freundem (639 pkt.). Trzeci jest Kenneth Gangnes (550 pkt.) Dwudzieste miejsce zajmuje Kamil Stoch (127 pkt.), a dwudzieste szóste Stefan Hula (63 pkt.).

Reprezentacja Niemiec z dorobkiem 1920 punktów nadal prowadzi w klasyfikacji Pucharu Narodów. Na kolejnych lokatach plasują się Norwegowie (1877 pkt.) i Słoweńcy (1602 pkt.). Polska jest siódma z wynikiem 459 punktów.

Wielki finał 64. Turnieju Czterech Skoczni odbędzie się w najbliższą środę, 6 stycznia w Bischofshofen.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:

Zobacz wyniki I serii konkursu >>

Zobacz końcowe wyniki konkursu >>

Zobacz aktualną klasyfikację generalną Turnieju Czterech Skoczni >>

Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Świata >>

Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Narodów >>

Zobacz aktualny ranking WRL >>