Strona główna • Austriackie Skoki Narciarskie

Wypowiedzi czołowych zawodników sobotniego konkursu FC w Zakopanem

Dzisiejszy konkurs FIS Cup zakończył się dominacją zawodników z Austrii, którzy nie zostawili miejsca dla innych nacji na podium. Niekwestionowanym faworytem był triumfator 62. Turnieju Czterech Skoczni, Thomas Diethart. W drugiej serii lepszym okazał się być jednak jego rodak, Stefan Huber.


- To były naprawdę fajne zawody, warunki były idealne, więc naprawdę było perfekcyjnie. Nie jest łatwo konkurować z tak dobrymi skoczkami, ale ponieważ skocznia była przygotowana idealnie, nie było tak trudno dzisiaj skakać - mówił rozradowany zwycięzca.

Zakopane niezmiennie cieszy się uznaniem wśród zagranicznych zawodników. - Bardzo mi się podoba skocznia w Zakopanem, jestem tutaj chyba po raz czwarty, i uważam, że zawsze fajnie jest tu skakać - zachwycał się Stefan Huber.

- Bardzo chciałbym wrócić do rywalizacji w Pucharze Kontynentalnym, a możliwie i w Pucharze Świata w tym sezonie, ale obecnie koncentruję się na dniu jutrzejszym. Chciałbym jutro dobrze wystartować w zawodach - podsumował swoje ambicje na najbliższy czas Huber.

Dla Thomasa Dietharta drugie miejsce w zawodach tak niskiej rangi mogło być dość dużym rozczarowaniem. Austriacki zawodnik nie traci jednak nadziei i pracuje nad powrotem do dawnego poziomu.

- Dla mnie ważne jest, by wrócić do swojej starej formy. Jutrzejszy konkurs jest ważny, po nim zobaczymy - planuje Diethart.

Trzeci zawodnik dzisiejszego konkursu FIS Cup ma podobne ambicje, co jego rodacy. - Dla mnie ważne jest, bym jutro osiągnął dobry wynik. Później mam nadzieję, że wrócę do Pucharu Kontynentalnego i Pucharu Świata - powiedział Ulrich Wohlgenannt, dla którego był to pierwszy międzynarodowy start po długiej przerwie, spowodowanej kontuzją.

Start niedzielnego konkursu w Małopolsce zaplanowano na godzinę 10:30. O 9:00 powinna wystartować seria próbna.