Strona główna • Puchar Świata

Łukasz Kruczek: "Zawodnicy oddali dzisiaj wyśmienite skoki"

Trzecie miejsce w drużynowym konkursie PŚ w Zakopanem to najlepszy wynik polskich skoczków w tym sezonie. Po trudnym początku zimy Biało-Czerwoni odbudowali się na dobrze znanej sobie Wielkiej Krokwi i w sobotę skakali na światowym poziomie. Z występu reprezentacji zadowolony jest trener kadry A - Łukasz Kruczek.


- Dla nas to jest olbrzymi sukces biorąc pod uwagę nawet to co się działo jeszcze dwa tygodnie, czy nawet tydzień temu. Trzeba podkreślić, że zawodnicy skoczyli dzisiaj wyśmienite skoki. To nie jest tak, że one były bezbłędne, natomiast stanęli na wysokości zadania i rywalizowali jak równy z równym ze wszystkimi. To jest to, czego oczekiwaliśmy od samego początku. Gratulacje należą się także grupie B, całemu sztabowi, który pracował z zawodnikami przez cały rok, a szczególnie przez ostatnie tygodnie oraz sztabowi grupy A, który pracował na pozostałych zawodników. Mamy tego efekt. Spięliśmy się i wyszliśmy z tego kryzysu - powiedział po konkursie trener Łukasz Kruczek.

Mimo, że w nieoficjalnej klasyfikacji indywidualnej Polacy znaleźli się wysoko (Kamil Stoch miał 5. wynik, Maciej Kot 12., a Andrzej Stękała 15.), polski szkoleniowiec podkreśla, że rywalizacji drużynowej nie można rozpatrywać z perspektywy wyników poszczególnych skoczków. - Nie ma indywidualnych wyników, dzisiaj był konkurs drużynowy. Nie da się przełożyć wyniku uzyskanego w konkursie drużynowym na klasyfikacje indywidualną.

Trener podkreślił, że celem dla zawodników są niezmiennie dobre skoki, a ostateczny wynik może być tylko ich rezultatem. - Gwarancją tego, żeby stawać na podium są regularne, bardzo dobre skoki i to było celem tego dzisiejszego występu dla zawodników i taki sam cel jest stawiany przed zawodnikami na jutro.

Łukasz Kruczek uważa, że w niedzielnym konkursie każdego z naszych reprezentantów stać na punkty w niedzielnych zawodach przy założeniu, że odda dobry skok. - Nikt nie jest w stanie przewidzieć ilu Polaków znajdzie się jutro w serii finałowej. Jeśli wszyscy skoczą swoje dobre skoki, to każdy z zawodników ma szanse i możliwości, żeby awansować do drugiej serii, a może i być wyżej.

Kruczek przyznał, że jeśli chodzi o skład Polski na PŚ w Sapporo, który odbędzie się w przyszły weekend, to zostały już podjęte pewne decyzje, natomiast skład zostanie oficjalne podany w poniedziałek.

Korespondencja z Zakopanego, Paweł Guzik