Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Adam Małysz: "Kamil chyba się trochę pogubił"

Za nami weekend z zawodami Pucharu Świata w Sapporo. Zawody rozgrywane na wyspie Hokkaido uważnie obserwował Adam Małysz. "Orzeł z Wisły" skomentował rywalizację na Okurayamie i ocenił starty reprezentantów Polski.


Był to dosyć loteryjny konkurs - Słoweńcy tym razem nie wygrali, ale bracia Prevcowie skończyli w pierwszej dziesiątce. Kasai szturmem wskoczył na pudło, ale trzeba przyznać, że skakał bardzo dobrze. Konkurs wygrało dwóch Norwegów i myślę, że to nie był przypadek. Owszem, wiało dla nich pomyślnie, ale ci zawodnicy skaczą dobrze i trzeba im to po prostu przyznać - ocenia Adam Małysz niedzielne zawody w Sapporo.

Jeśli chodzi o Polaków, udany konkurs zaliczyli znowu Maciej Kot i Stefan Hula, a także Andrzej Stękała, którego drugi skok może nie był już tak dobry, ale cenne punkty udało się zdobyć. A Dawid... Ach, ten Dawid. Cóż mogę powiedzieć - powtórka z wczoraj. Wolelibyśmy oglądać raczej tego nowego, odmienionego Dawida, który potrafi nawet wygrywać konkursy. Nie mówiąc o tym, że według mnie jego miejsce jest w czołówce przyznaje "Orzeł z Wisły".

Czterokrotny mistrz świata odniósł się również do występu Kamila Stocha, który zakończył udział w konkursie już na pierwszej serii: Nie wiem do końca jak skomentować skoki Kamila. Nie powiem, że nie jest w formie, że liczyłem, że po Zakopanem będzie już tylko lepiej, bo niestety tak po prostu nie jest... Wygląda na to, że Kamil chyba się trochę pogubił - stwierdza Małysz.

Pogubił się też Łukasz i sztab szkoleniowy i najgorsze, że nikt chyba do końca nie wie, co jest grane. Tak jak trenerzy, ja też sądziłem, że po ostatnich konkursach w Zakopanem będzie dobrze, ale okazuje się, że przyczyn tej sytuacji jest więcej i cały czas mamy wiele znaków zapytania. Gdy skacze się konkurs za konkursem, to nie ma za bardzo czasu na analizę i trening, a tu naprawdę przydałoby się wszystko na spokojnie przeanalizować, bo nie tylko Kamil, ale cała kadra A skacze poniżej swoich możliwości - dodaje czterokrotny zdobywca Kryształowej Kuli.