Wypowiedzi po konkursie drużynowym w Planicy

Tommy Ingebrigtsen:

- Bardzo źle się czułem po moim drugim skoku i musiałem czekać na to, co zrobi Roar. Miałem nadzieję że wszystko zakończy się dla nas pomyślnie. Kiedy stało się jasne, że jesteśmy mistrzami świata w lotach, był to najbardziej ekscytujący moment w moim życiu. To było bardzo ważne dla Norwegów, aby zdobyć ten tytuł. Dobrze spisywaliśmy się przez cały sezon. Te zawody były nawet lepsze niż drużynówka przed tygodniem, w Willingen.

Thomas Morgenstern:

- Nie mieliśmy dziś nic do stracenia. Wszyscy w drużynie byli więc stosunkowo mało spięci i wykonali swoje zadanie. Jestem bardzo szczęśliwy że wreszcie mam swój pierwszy prawdziwy medal, po tych, które zdobyłem na MŚ Juniorów.

Janne Ahonen:

- Srebrny medal nas satysfakcjonuje. Jednak przyznam iż ja popełniłem dziś trochę błędów na progu, natomiast Roar był niezwykle mocny.

Veli-Matti Lindstroem:

- To były naprawdę ekscytujące i wyrównane zawody. Denerwowałem się bardziej, gdy skakali moi koledzy, niż przed własnymi próbami. Nie miałem dziś najlepszych skoków. Może cała nasza drużyna mogła spisać się odrobinę lepiej. Gdy Ljoekelsoey skakał tak daleko, ja tylko miałem nadzieję iż Janne Ahonen zdoła poszybować równie wspaniale. Jednak jego ostatni skok nie był idealny. Mimo wszystko - cieszymy się z medalu.

Sven Hannawald:

- Georg ma teraz genialną formę. Niestety wraca z MŚ bez medalu. Teraz doceniam moje tytuły Mistrza Świata w Lotach. Musimy wszytko przeanalizować i myśleć już o kolejnym sezonie.

Martin Schmitt:

- Jestem rozczarowany. Hanni, Uhri I Schorschi osiągnęłi wspaniałe rezultaty, mnie dziś się nie udało. Poza tym to straszne uczucie, gdy nie możesz pomóc swojej drużynie.

Toni Innauer

-Jestem dumny, że drużyna odbiła sie, ponieważ byłaby to dla nas czwarta duża impreza bez medalu. Wszyscy walczyliśmy o tą lokatę.

Tommi Nikunen:

- To była niesamowita walka między Norwegami a Finami. Naprawdę daliśmy z siebie wszystko i jestem bardzo dumny z tego medalu."

Robert Mateja:

- Pracowałem dość intensywnie przed sezonem, poprawiłem siłę i technikę, spodziewałem się lepszych wyników, no cóż trzeba żyć dalej