Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Alex Insam bez poważnego urazu po upadku w Wiśle

Młody włoski skoczek narciarski, 18-letni Alex Insam, który doznał kontuzji podczas kwalifikacji do konkursu Pucharu Świata w Wiśle może odetchnąć z ulgą. Szczegółowe badania, jakie przeszedł po powrocie do ojczyzny, wykluczyły możliwość poważnego urazu.


Przypomnijmy, że Insam po lądowaniu na 117 metrze niespodziewanie upadł, po czym nie był w stanie opuścić zeskoku o własnych siłach. Jak tłumaczył nam bezpośrednio po wydarzeniu "nie wytrzymało kolano", z którym problemy miał już dwa lata temu. Na szczęście przeprowadzona we Włoszech seria badań wykazała, że zarówno więzadła krzyżowe jak i łękotka nie zostały uszkodzone. Stwierdzono natomiast lekką niestabilność rzepki.

W najbliższym czasie włoski skoczek przejdzie rehabilitację, która ma przywrócić go do pełnej dyspozycji. Oczywiście tej zimy Insama nie zobaczymy już na skoczni.

Bieżący sezon był jak do tej pory najlepszym w krótkiej historii międzynarodowych startów młodego włoskiego talentu. Podczas rozegranego w styczniu jednoseryjnego konkursu Pucharu Kontynentalnego w Bischofshofen Insam zajął drugą pozycję minimalnie wyprzedzając Piotra Żyłę. Oddał wtedy najdłuższy skok w konkursie, lądując na 140,5 m. W lutym dwukrotnie uplasował się na drugim miejscu zawodów Alpen Cup w Planicy