Strona główna • Norweskie Skoki Narciarskie

Johann Andre Forfang: "Każdy powinien cieszyć się występami Noriakiego"

Johann Andre Forfang jest jednym z młodych Norwegów, którzy powodują tej zimy spore zamieszanie. Latem nikt nie przewidywał, że dwukrotny mistrz świata juniorów może znaleźć się w gronie zawodników pretendujących do miejsc na podium. 20-latek wieńczy udany sezon pierwszym pucharowym zwycięstwem, a wraz z norweskim zespołem jest bliski wygranej w klasyfikacji generalnej Pucharu Narodów.


FIS: Gratuluję pierwszego zwycięstwa w Pucharze Świata. Jakie to uczucie?

Bardzo dziękuję. To niesamowite. Jestem bardzo szczęśliwy, to coś naprawdę specjalnego. Przed rozpoczęciem sezonu nie przewidywałem, że mogę włączyć się do walki o zwycięstwa.

Czy bardzo żałowałeś, że niedzielny konkurs odwołano?

Wielka szkoda, że tak się stało. Bardzo chciałem skoczyć, zwłaszcza, że moja forma jest całkiem niezła. Było to trochę rozczarowujące.

Większość zawodników jest szczęśliwa, że Puchar Świata zmierza ku końcowi. Jesteś w świetnej dyspozycji… Nie chciałbyś, żeby sezon trwał jeszcze dłużej?

Oczywiście. Jeśli skaczesz dobrze, jesteś zdania, że to nigdy nie powinno się kończyć. Byłoby miło, gdyby odbyło się jeszcze kilka konkursów.

Wielu twoich kadrowych kolegów zapytano o sekret norweskiej drużyny w tym sezonie.

Ten sezon jest dla nas świetny. Każdy ciężko pracuje. Trudno powiedzieć, czy to jakiś sekret. Wszyscy jesteśmy we wspaniałej dyspozycji.

Jak ważny w tym wszystkim jest Alexander Stoeckl?

Bardzo ważny. Trenerzy dzielą się z nami swoją wiedzą i wpadają na wiele dobrych pomysłów.

Planica jest ostatnim przystankiem w tym sezonie. Czy czekasz na niego z niecierpliwością?

Już nie mogę się doczekać konkursów w Słowenii. Atmosfera będzie niesamowita, a skocznia jest fantastyczna.

Loty narciarskie są specjalnością Norwegów…

Kocham latanie, a finał w Planicy to dla nas coś wspaniałego. Skocznia jest ogromna i pozwala na osiągnięcie naprawdę długich odległości.

To już czas na przyjmowanie gratulacji za zwycięstwo w Pucharze Narodów, czy jeszcze jest na to za wcześnie?

Nie wiem jak dużą mamy przewagę, ale myślę, że prowadzimy dosyć sporą ilością punktów. Jednak poczekajmy z gratulacjami do końca sezonu <śmiech>.

Jak ważny jest dla was tytuł?

Jest bardzo ważny. Bycie najlepszą drużyną było jednym z głównym celów na ten sezon. Będzie świetnie, jeśli się uda.

Czwartkowy konkurs będzie dla Noriakiego Kasaiego pięćsetnym w karierze. Czy wyobrażasz sobie osiągnięcie podobnej liczby?

Ciężko powiedzieć, ale myślę, że nie jest to raczej prawdopodobne <śmiech>. Nie wiem jak moje ciało będzie pracowało w tym wieku. Znakomicie, że Noriaki osiągnął coś takiego. Jest naprawdę świetnym facetem.

Każdy sportowiec chce odnosić zwycięstwa. Czy wciąż będziesz szczęśliwy, jeśli Noriaki wygra w swoim pięćsetnym konkursie?

Byłbym bardzo szczęśliwy z tego powodu, każdy powinien. Jednak przede wszystkim walczymy o swoje rezultaty.

Jaki jest twój cel na konkursy w Planicy?

Mam nadzieję, że wciąż będę w dobrej dyspozycji, która umożliwi mi walkę o czołowe lokaty. Oczywiście chciałbym też daleko latać.

Czy ty lub ktoś inny z twojej ekipy, może stać się konkurentem dla Petera Prevca w przyszłym sezonie?

Zobaczymy <śmiech>. Mam nadzieję, że poczynimy kolejne postępy. Dla mnie, byłoby to częstsze stawanie na podium. Będziemy latem ciężko pracować, żeby to osiągnąć.

Ostatnie pytanie: Jak spędzisz czas przeznaczony na posezonowy odpoczynek?

Wrócę do domu i spędzę trochę czasu z rodziną oraz moją dziewczyną. Nie mamy jeszcze żadnych planów, ale na pewno pojedziemy gdzieś, gdzie będziemy mogli wygrzać się w słońcu.