Biało-Czerwoni trenują w Niemczech

Zgodnie z planem, polscy skoczkowie narciarscy odbywają drugie zagraniczne zgrupowanie przed sezonem letnim 2016. Aktualnie grupa kierowana przez Stefana Horngachera trenuje w Badenii-Wirtembergii, a dokładnie w mieście organizującym zawody z cyklu Letniej Grand Prix - Hinterzarten.

Ośmioosobowa kadra A wraz ze sztabem szkoleniowym na miejsce obozu dotarła już w poniedziałek. Austriacki szkoleniowiec wraz ze swoją drużyną zostanie w Niemczech do piątku. Tym razem nasi zawodnicy mają porównanie na tle innych nacji, ponieważ z obiektu HS 108 korzystają także zawodnicy niemieckiej kadry B, z Marinusem Krausem i Markusem Eisenbichlerem na czele.

Po dwóch dniach pochmurnej i deszczowej aury, w środę sportowcom towarzyszyły doskonałe warunki pogodowe. W Dzień Dziecka reprezentanci Polski oddali po pięć skoków, w których nie ustrzegli się błędów, jednak nowy trener ocenił cały dzień na plus.

- Wrażenia pozytywne. Trening może nie jest wyjątkowo intensywny, ale trener zwraca uwagę na jakość wykonywania ćwiczeń. Mówi, że jak potrenuję jeszcze trochę, to na skoczni będzie ogień. Nie mam powodów, żeby mu nie wierzyć - stwierdził Kamil Stoch za pośrednictwem jednego z portali społecznościowych.

Co do dodania miał Maciej Kot? - Trzeci dzień zgrupowania w Hinterzarten. Pogoda w końcu zaczęła dopisywać. W takich warunkach aż chce się skakać. Trochę testujemy, ale głównie pracujemy nad techniką. Oby dobra aura utrzymała się do końca naszego obozu.

- Zgrupowanie w Hinterzarten dobiega końca, ale na dobranoc trzeba było strzelić serię brzuszków. Nie ma, że boli! - oznajmił Klemens Murańka, który dodatkowo na zdjęciu pochwalił się efektem wiosennych ćwiczeń.

Nowością w Hinterzarten jest nowy wyciąg szynowy, który po 33 latach zastąpił przestarzały, krzesełkowy wyciąg. Biało-Czerwoni na miejscu zakwaterowania do swojej dyspozycji mają m.in. siłownię, salę gimnastyczną, a także pełnowymiarowe boisko piłkarskie, co znacznie skraca czas dojazdu na poszczególne obiekty.

Przypomnijmy, że w pierwszej połowie maja wszystkie polskie kadry spotkały się w Szczyrku, gdzie dokonano oficjalnej prezentacji nowych grup szkoleniowych, a także oddano pierwsze skoki. W drugiej połowie maja kadry A i B udały się do austriackiego Hinzenbach, gdzie także udało się przeprowadzić kilka sesji na skoczni.

Korespondencja z Hinterzarten, Bohdan Żurowski.