Strona główna • Puchar Świata

Norwegowie nokautują rywali w Lahti !

Drużyna Norwegii odniosła zdecydowane zwycięstwo w konkursie drużynowym w Lahti. Wikingowie pokonali stawianych w roli faworytów konkursy Finów o ponad 40 punktów. Na kolejnych miejscach znaleźli się Japończycy, następnie Niemcy i Austriacy...

I seria

Głównymi faworytami dzisiejszych zawodów byli Skandynawowie. Oni też zajmowali pierwsze miejsca po pierwszej kolejce zmagań drużynowych w fińskim Lahti. Norwegowie prowadzili z łączną sumą punktów 539,1 przed Finami. Na trzecim miejscu uplasowali się reprezentanci Japonii.

Piękne i dalekie skoki oddawali Skandynawowie. Romoeren poszybował na 123 m, zaś Tami Kiuru lądował tylko 3 metry krócej. Najdalej lądował Sigurd Pettersen (127 metrów). Niewiele krócej skakali Janne Ahonen oraz mistrz świata w lotach narciarskich Roar Ljoekoelsoey.

Poniżej oczekiwań zaprezentował się Andreas Widhoelzl. Honoru Austriaków bronili pozostali zawodnicy, wśród których wyróżniał się Wolfgang Loitzl i Thomas Morgenstern. Nieco słabiej wypadli także Słoweńcy, których niezbyt dalekie skoki pozwoliły im na zajęcie 6 miejsca.

W bardzo dobrej dyspozycji byli Japończycy. Ich równe skoki w granicach 120 metrów pozwoliły na wyprzedzenie drużyny niemieckiej gdzie zabrakło doświadczonego Svena Hannawalda, który ze względu na słabą formę postanowił zakończyć wcześniej sezon. Niemcy nie sprawili swoim kibicom zawodu. Zwyżkę formy pokazał także Martin Schmitt (121 m), który nie zakwalifikował się do konkursu indywidualnego, rozgrywanego w Lahti.

Francja, Estonia i Szwecja zgodnie z przewidywaniami walczyły o to, aby nie zająć ostatniego miejsca.

Zobacz wyniki po I serii...

II seria

Ciekawie dla widzów rozpoczęła się II seria skoków. Pierwszym zawodnikiem był Toni Nieminen, a nie jak wcześniej przypuszczano kombinator norweski Sampa Lajunen. Mistrz Olimpijski z 1992 roku chciał w ten sposób pożegnać się ze swoimi kibicami. Niespełna 29-letni zawodnik kończy bowiem swą karierę sportową.

Prawdziwe zmagania w II serii rozpoczęli Szwedzi, którzy podobnie jak w I kolejce rywalizowali z Francją, aby nie zajmować w końcowej klasyfikacji ostatniego miejsca. Zarówno jedna jak i druga ekipa nie pokazała dalekich skoków.

Po I serii prowadzili Norwegowie przed Finami. I tego zwycięstwa nie dali sobie odebrać. Tami Kiuru znów poszybował daleko (123,5m). Ale odpowiedź Romoerena była nokautująca: 128 metrów!. W drugiej parze rywalizacji Akseli Kokkonen przegrał ze zwycięzcą tegorocznego TCS - Sigurdem Pettersenen. 119 metrów Fina było zbyt krótką odległością. Pojedynek Hautamaekiego (123,5 m) z Ingebrigstenem zakończył się zwycięstwem Norwega, który skoczył o metr dalej niż Fin. Lider Pucharu Świata, Janne Ahonen, był jedynym zawodnikiem, któremu udało się w parze pokonać fenomenalnych Norwegów. Mimo to właśnie podopieczni Miki Kojonkoskiego świętowali dziś kolejne zwycięstwo w tym sezonie.

Rywalizację o III miejsce stoczyli Niemcy z Japończykami. Nie zawiedli Higashi oraz Uhrmann, którzy poszybowali na 120, 5 m. Marttin Schmitt i Daiki Ito lądowali na 119 metrze i nadal Japończycy wyprzedzali Niemców. Bardzo dobry skok Georga Spaetha (125 m) pozwolił Niemcom na uzyskanie przewagi nad Japończykami. Noriaki Kasai skokiem na 121,5 metra pokonał słabo dziś dysponowanego Aleksandra Herra. W konsekwencji dało to dzisiaj Japończykom miejsce na podium.

Swój skok znacznie poprawił Primoz Peterka, ale Słoweńcy i tak byli dzisiaj słabą drużyną. Robert Kranjec pogrążył swoim drugim występem kolegów (105,5 metra). Zadowolony z siebie może być tylko Rok Benkovic.

Odległości osiągane dziś przez Austriaków były zbyt krótkie, aby realnie myśleć o zajęciu miejsca wyższego niż 5 lokata.

Zobacz pełne wyniki zawodów...

W dzisiejszym konkursie najdalej skakali Norwegowie. Pierwszy był Sigurd Pettersen, a kolejne miejsca osiągali jego koledzy Tommy Ingebrigsten oraz Bjoern Einar Romoeren. Świetnie dysponowani Norwedzy mają wszystkie powody ku temu, aby móc dzisiaj świętowac. Lider Pucharu Świata, Janne Ahonen, był dziś 4, ale tuż za nim uplasował się jego konkurent do zdobycia Kryształowej Kuli, Roar Ljoekoelsoey. Nic nie jest jeszcze zatem przesądzone.

W ekipie niemieckiej najlepszym okazał sie Georg Spaeth. 23-letni zawodnik z Oberstdorfu pokazał w ten sposób, że jest mocnym ogniwem drużyny. Wolfgang Steiert podjął właściwą decyzję, dając mu szansę w kadrze narodowej.

Zobacz pełne wyniki zawodów indywidualnie (nieoficjalne)...

Już jutro następny konkurs w Lahti. Z niecierpliwością będziemy oczekiwać kolejnej rywalizacji skoczków na tym przepięknym obiekcie tym razem w konkursie indywidualnym. Miejmy nadzieje, że również jutro pogoda nie popsuje szyków zarówno organizatorom jak i kibicom...

Zobacz wyniki po I serii...

Zobacz pełne wyniki zawodów...

Zobacz klasyfikacje generalną PŚ (drużynowo)...

Zobacz pełne wyniki zawodów indywidualnie (nieoficjalne)...