Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Kamil Stoch: "Współpraca ze Stefanem przebiega bardzo dobrze"

W czwartek 1 września kadra A zakończyła kilkudniowe zgrupowanie na obiekcie im. Adama Małysza w Wiśle. Dla zawodników był to pierwszy kontakt ze skocznią po powrocie z wakacji. Skoki naszych reprezentantów były jednak dobre i napawały optymizmem przed kolejnymi letnimi startami, a także zbliżającą się zimą.


Kamil Stoch był zadowolony z wiślańskich treningów, gdyż pomimo dłuższej przerwy, w swoich skokach nie stracił wypracowanej wcześniej systematyczności. Musi jednak skupić się jeszcze nad kilkoma drobiazgami.

- Treningi były dosyć intensywne, ale udało się dużo zrobić. Ja nadal pracuję nad pewnymi, drobnymi elementami. Wiele z tych rzeczy udało mi się już wypracować podczas tego dość długiego okresu przygotowawczego, bo zaczęliśmy już od kwietnia. Teraz koncentruję się po prostu nad tym, aby te skoki były powtarzalne. Chcę oddawać jak najwięcej dobrych skoków i przy tym budować taką pewność siebie, ale również dobrą dyspozycję.

Od kwietnia nowym szkoleniowcem Biało-Czerwonych jest były austriacki skoczek, a także doświadczony trener - Stefan Horngacher. 46-latek od początku współpracy z Polakami wprowadził wiele zmian w treningach. Dwukrotny złoty medalista olimpijski przyznaje, że owe zmiany bardzo mu odpowiadają, bo jest to dobry sposób na rozwijanie swoich umiejętności.

- Współpraca przebiega bardzo dobrze. Najważniejsze jest to, że rozumiemy się wzajemnie, że rozumiemy swoje potrzeby i to jest dosyć ważne w tych relacjach. Kilka nowych elementów - zarówno motorycznych, jak i technicznych - faktycznie zostało wprowadzonych, ale bardzo mi one odpowiadają. Cieszę się, że jest coś nowego, nad czym można pracować i przy okazji się rozwijać.

Łukasz Kruczek prowadził polską kadrę narodową przez 8 lat. Czy przez ten okres nasi zawodnicy popadli w rutynę?

- Nie można powiedzieć, że była to rutyna i to było coś złego. Mogę jedynie powiedzieć, że obecna współpraca z nowym szkoleniowcem bardzo mi odpowiada. Stefan wprowadził wiele zmian i bardzo mi one odpowiadają. Cieszę się z tej współpracy i mam nadzieję, że przyniesie ona bardzo pozytywne efekty.

Korespondencja z Wisły, Katarzyna Służewska